Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Zwyczajny szpieg. Powrót

Philip Hagenbeck
‹Zwyczajny szpieg. Powrót›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZwyczajny szpieg. Powrót
Data wydania17 czerwca 2020
Autor
Wydawca Czarna Owca
CyklZwyczajny szpieg
ISBN978-83-8143-629-8
Format432s. 135×210mm
Cena39,99
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Philip Hagenbeck
Opis wydawcy
Nazywam się Hagenbeck… Filip Hagenbeck.
Kim jestem?
Szpiegiem. Zwyczajnym.
W drugim tomie moich wspomnień, po powrocie z misji w Nigerii, na początku lat 90 usłyszałem: „Już tu nie pracujesz!”. Ale przecież z wywiadu ponoć się nie wychodzi! Byłem więc nadal szpiegiem, tyle że bezrobotnym…
Długo to nie trwało. Wkroczyłem pewnie w wartki nurt raczkującego kapitalizmu i m.in. importowałem pomarańcze, o mało nie dopadli mnie handlarze narkotyków w Grecji, uratowałem polskie cukrownie przed bankructwem, a potem byłem świadkiem narodzin Radia Kolor. Zostałem nawet giełdowym „milionerem”.
I wtedy zadzwonił telefon…
Powrót do dawnej Firmy wcale nie był łatwy.
W drugiej części mojej opowieści zdradzę Wam liczne tajemnice…
Opowiem w szczegółach, jak zwyczajny szpieg uprawia swoje rzemiosło, prowadząc z pozoru zwyczajne życie. Niektórzy powiedzieliby – nadmiernie urozmaicone. Zwłaszcza, gdy Rzeczpospolita posłała mnie do Gorącego Kraju. Było… naprawdę gorąco.
Jak udało mi się przeżyć, jak przetrwałem liczne burze i niejeden samum? Sprawdźcie!
Inne wydania

Utwory powiązane
Książki      

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.