Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 5 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Mężczyzna imieniem Ove (En man som heter Ove)

Fredrik Backman
‹Mężczyzna imieniem Ove›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMężczyzna imieniem Ove
Tytuł oryginalnyEn man som heter Ove
Data wydania7 grudnia 2022
Autor
PrzekładAlicja Rosenau
Wydawca Marginesy
ISBN978-83-67406-71-0
Format352s. 135×210mm
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Fredrik Backman
Opis wydawcy
To powinien być dzień śmierci Ovego. To wreszcie miał być ten cholerny dzień, kiedy Ove w końcu to zrobi. Żeby znów z nią być.
Bo ma już wszystkiego dość. Dużo w życiu przeszedł, a teraz musi funkcjonować w świecie, który nie rozumie jego żelaznych zasad i istoty rutyny, świecie pełnym fircyków, blond fląder i białych koszul, bez swojej Sonji. Jest przekonany, że nadszedł czas, aby się ewakuować.
Tyle że najpierw na drodze staje mu ten gamoń, który nie potrafi zaparkować z przyczepą ani otworzyć okna, żeby nie spaść z drabiny. I jego ciężarna żona, która zjawia się w najmniej oczekiwanych momentach i w wieku trzydziestu lat nadal nie ma prawa jazdy, więc trzeba ją wszędzie wozić.
Ove nie przewiduje, że świat ma mu jeszcze dużo do zaoferowania, a on sam może dać wiele innym. Nie tylko ludziom. Bo jest jeszcze kot.
Debiutancka powieść Fredrika Backmana to ciepła i urzekająca historia o tęsknocie za bliską osobą, nieoczekiwanej przyjaźni i sile społecznych więzów. Wspaniała komedia, która wyciśnie łzy z największego twardziela.
Inne wydania

Utwory powiązane
Książki      





Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.