Czytam z zachłannością:) Niesamowicie dobrze "wchodzi" ta książka.

Powiem tak, zależy kto co lubi. Ja widziałam w tej książce ciekawą opowieść, Doceniam, ze autorka sięgnęła do korzeni i przedstawiła wampiry w pierwotnej postaci. Główna bohaterka też jest niecodzienną postacią i to wyróżnia tę powieść. Tłumaczenie może trochę zawodzi, napisane takim śmiesznym językiem pozwiedzałabym, ale można je znieść. Generalnie czwórka.

Ja miałam dobry ubaw. Raven mi osobiście bardzo się podobała. W końcu bohaterka z charakterem a nie jakieś flaki z olejem. Ale ta część to jak dla mnie taki prolog przed główną historią, która pewnie dopiero nastąpi w kolejnych tomach. Wampiry jeszcze nie pokazały na co je stać w "Pocałunkach wampira"

A mnie się cudownie czyta tę książkę. Bohaterka mi bardzo odpowiada. Wampiry w pierwotnej postaci- a nawet potomkowie samego Nosferatu;). Rewelacja!

Autorka jeszcze jak dla mnie za mało w tej części pokazała z natury wampira. Ciekawa jestem na co będzie stać Aleksandra.

Książka lekka, łatwa i przyjemna, świetnie się czyta. Szkoda, że taka krótka, ale dzięki temu jest cienka, można ją ze sobą nosić i czytać w autobusach :).

czytałam ta książkę i bardzo mi się podobała :) przeczytałam ją w jeden dzień :) bardzo polecam ta książkę :*** ciekawia mnie dalsze książki i już nie mogę się doczekać kiedy będzie następna cześć wie ktoś morze??