Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Z pamiętnika wściekłej żony (Diary of a Mad Black Woman)

Darren Grant
‹Z pamiętnika wściekłej żony›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZ pamiętnika wściekłej żony
Tytuł oryginalnyDiary of a Mad Black Woman
Dystrybutor Monolith
Data premiery9 grudnia 2005
ReżyseriaDarren Grant
ZdjęciaDavid Claessen
Scenariusz
ObsadaKimberly Elise, Steve Harris, Shemar Moore, Tamara Taylor, Lisa Marcos, Tiffany Evans, Cicely Tyson, Tyler Perry, Mike Pniewski
MuzykaCamara Kambon
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania116 min
WWW
Gatunekdramat, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Charles, wzięty adwokat i jego oddana żona Helen, wyglądają na bardzo szczęśliwe małżeństwo. Niczego im nie brakuje, mają pieniądze i piękny dom. Sprawy zaczynają się komplikować w czasie przygotowań do obchodów 20. rocznicy ich małżeństwa: Charles informuje Helen, że chce rozwodu. Okazuje się, że jego wybranką jest najlepsza przyjaciółka żony.
Utwory powiązane
Filmy      


Tetrycy o filmie [3.67]

MC – Michał Chaciński [1]
To zły film, choć z innych powodów niż podają to nasze recenzje. Polska krytyka tradycyjnie ocenia czysto amerykański produkt nie mając pojęcia o jego korzeniach. Tyler Perry, producent, scenarzysta, autor źródłowych dla scenariusza dramatów i aktor grający w filmie kilka ról (w tym Madei) od lat realizuje w Stanach projekty przeznaczone dla murzyńskich chrześcijan ze średniej wielkości miast. Wymyślił sobie, że w przypadku takich widzów sprawdza się mieszanka sitcomu, rubasznych postaci, dydaktycznego przesłania chwalącego chrześcijańskie wartości i zwykłych codziennych problemów murzyńskich kobiet, czyli np. przemocy w rodzinie. I uznał, że trzeba to sprzedawać raczej łopatologicznie, niż subtelnie. Jego film w tym sensie jest jak najbardziej udany i działa, bo trafia do takiego widza. Tyle że w Polsce takiego widza nie mamy. A dlaczego to jednak zły film? Dlatego, że dla widza innego niż docelowy (czyli między innymi dla nas) jest antyreklamą wszystkich wartości, które sprzedaje. A to już niewybaczalne.

PD – Piotr Dobry [5]
Tyler Perry to facet będący uosobieniem american dream: wymyślone przezeń sceniczne przedstawienia gospel sprawiły, że z bezdomnego artysty w kilka lat stał się milionerem. Słabości filmu opartego na najpopularniejszej z jego sztuk upatrywałbym nie tyle w wąskim targecie – bo amatorów kina czarnych jest rozsianych po całym globie, podejrzewam, niewiele mniej niż fanów azjatyckich horrorów – co w samym, od początku chybionym zamyśle wiernego przetransferowania sztuki na taśmę filmową. Gdyby Perry utrzymał wszystko w konwencji dramatycznej, mogłoby być nieźle, ale melodramat wespół z niesmaczną murzyńską komedią, a nawet wycieczkami w stronę thrillera a la „Misery”, tworzy już miszmasz ciężkostrawny. Oczywiście w rządzącym się swoimi prawami kinie, bo to, że w teatrze widok mężczyzny przebranego za kobietę, przepoławiającego meble piłą mechaniczną, mógłby być zabawny – jestem sobie w stanie wyobrazić.

BS – Bartosz Sztybor [5]
Dziwnym jest, że "Z pamiętnika wściekłej żony" nazywane zostało komedią, bo dowcipu jest tu niewiele, a jeśli się pojawi, to najgorszy z możliwych. Pójście w stronę dramatu byłoby najlepszym rozwiązaniem, bo są chwile, kiedy zasycha ślina w gardle. Po mocnym początku zdaje się, że film będzie stawiał na walkę porzuconej kobiety o przetrwanie. Tak niby jest, ale raczej w konwencji romantycznej i dość luźnej (czytaj: mało zabawnej) obyczajówki, a nie wspomnianego dramatu. Wielka szkoda, bo Steve Harris jest idealnym zimnym draniem, a Kimberly Elise już od czasu "Desperatek" najlepiej wygląda jako odrzucone kobiece popychadło. Idealnie by pasowali do jakiegoś filmu Nicholsa, bo w dydaktycznym produkcie o niczym grają dobrze, ale wyraźnie się marnują.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.