Opowieść o dziewczynie, której przyjaciele zaczynają ginąć w tajemniczych okolicznościach. Wcześniej jednak dostają esemesa informującego o wiadomości pozostawionej w ich skrzynce głosowej. To nagranie zawsze kończy się ich własnym krzykiem, a data wiadomości jest datą ich śmierci. Pewnego dnia wiadomość z telefonu dociera też do bohaterki...

Amerykanie znowu wykręcili zły numer.

Ktoś za Wielką Wodą pomyślał, że jak zaprosi do współpracy zdolniachę z Europy i zadba o to, by w żadnym wypadku jego film nie śmieszył, to będzie sukces murowany. Ale przecież „Nieodebrane połączenie” ma śmieszyć. Między wierszami, które robią z telefonu komórkowego narzędzie Zła (Miike przyznaje się w wywiadach do rezerwy, jaką żywi wobec J-horroru). Amerykanie nie czytają jednak między wierszami, a Eric Valette zrobił to, co robi najlepiej – zbudował chorą i ciężką atmosferę, zupełnie mijając się z sensem oryginału.