Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Fanatyk (The Believer)

Henry Bean
‹Fanatyk›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFanatyk
Tytuł oryginalnyThe Believer
Dystrybutor Tantra
Data premiery10 maja 2002
ReżyseriaHenry Bean
ZdjęciaJim Denault
Scenariusz
ObsadaSummer Phoenix, Ryan Gosling, Theresa Russell, Billy Zane
MuzykaJoel Diamond
Rok produkcji2001
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania98 min
WWW
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Obdarzony silną osobowością, samodzielnie myślący uczeń jesziwy podczas rozważań nad wersetami Tory traktującymi o boskim żądaniu, by Abraham w imię wiary ofiarował własnego syna Izaaka - Danny Balint, doznaje szoku porażony okrucieństwem Boga. W interpretacji chłopaka przypowieść ta jest dowodem pychy i siły niszczącej ludzką miłość. Wstrząsające odkrycie prowadzi Dannego do otwartej wojny z Bogiem i co za tym idzie do przeciwstawienia się własnej społeczności, zakwestionowania jej tożsamości religijnej i kulturowej.

Tetrycy o filmie [8.20]

MC – Michał Chaciński [9]
Znakomity film, znacznie głębszy i bogatszy tematycznie niż sugeruje dystrybutor i prasa. Oficjalnie podkreśla się przede wszystkim zaangażowanie w problem nazizmu i antysemityzmu, ale kto widzi w 'Fanatyku' tylko tyle, niepotrzebnie go trywializuje. Film oczywiście porusza ten temat - i to w sposób inteligentny i bardzo odmienny od typowego ujęcia - ale odnosi się też szerzej do zagadnienia wiary jako takiej, zagadnienia tożsamości i przynależności kulturowej, narodowej, czy społecznej, również zagadnienia tradycji. Dziwne, że w naszym kraju, hołdującym setkom katolickich tradycji, 'Fanatyk' nie jest odbierany przede wszystkim właśnie na tym głębszym poziomie - na poziomie pytań ile życia i ile sensu dla jednostki wynika z martwej liturgii, wciskanej ludziom od dzieciństwa zamiast żywej wiary. Film jest świetnie napisany (tyrady głównego bohatera to perełka - każda jest inna i każda wykorzystuje inne typy argumentacji i chwyty dialektyczne), ale przede wszystkim fenomenalnie zagrany. Kompletnie nieznany mi Ryan Gosling zagrał rewelacyjną rolę - co najmniej na poziomie neonazistów Russela Crowe w 'Romper Stomper' i Edwarda Nortona w 'American History X'. Jeden z najlepszych filmów ostatnich kilkunastu miesięcy.

PD – Piotr Dobry [8]
Doskonały dramat, który pod przykrywką anty-antysemickiego moralitetu opowiada nam o trudnej sztuce dokonywania wyborów i poszukiwaniu swego miejsca we wszechświecie. Rzucająca na kolana kreacja Ryana Goslinga – kto by pomyślał, że długowłosy Młody Herkules po ogoleniu czaszki zachowa się odwrotnie proporcjonalnie do biblijnego Samsona – urośnie w siłę!

WO – Wojciech Orliński [7]
Bałem się tej etykietki 'filmu zaangażowanego' - ale nie jest źle. Oglądałem 'Fanatyka' jak przewrotną komedię, w kilku scenach wybuchając śmiechem - zwłaszcza gdy główny bohater rozmawia z eleganckimi, salonowymi faszystami, którzy wydają się (przynajmniej mi) dużo ohydniejsi od zwykłego skinheada, który czasem tylko kogoś skopie. Widzę w tym filmie sympatię do ludzi, którzy jednak w coś wierzą, nawet jeśli jest to nazizm - prawdziwie antypatyczni są w nim chyba tylko korporacyjni cynicy, jak ten do którego Danny zwraca się o finansowe wsparcie.

KS – Kamila Sławińska [10]
Żadne słowa w pełni nie oddadzą niezwykłej siły i urody tego filmu. Szkoda, że krytyka od początku kładła nacisk na problem antysemityzmu, powodując przez to bardzo tendencyjne odczytanie jego przesłania i gubiąc kompletnie z oczu szerszy kontekst i uniwersalne elementy ‘Fanatyka’, który jest raczej dramatycznym obrazem człowieka w poszukiwaniu kulturowej tożsamości i miejsca dla siebie między ziemią a niebem, niż jedynie prowokacyjną historią o Żydzie-naziście. Szczególnie wielkie brawa dla Henry’ego Beana za znakomity scenariusz i reżyserię, dla Ryana Goslinga za wspaniałą, przejmującą główną rolę – i dla Joela Diamonda za niepokojącą, oryginalna muzykę do filmu. Oby więcej takich perełek.

KW – Konrad Wągrowski [7]
Przejmujący dramat. Rzeczywiście zagadnienie antysemityzmu to tylko jeden z wielu tematów tego filmu (ujęty oryginalnie, inteligentnie i wcale nie politycznie poprawnie). Najbardziej istotny jest jednak wątek zagubienia i bardzo rozpaczliwego szukania swego miejsca w świecie. Niezgoda na tradycję i ustalone zasady jest połączona z szacunkiem dla tej tradycji, powoduje rozdarcie i samodestrukcję. Rewelacyjny Ryan Gosling w roli głównej - na pewno warto ten film zobaczyć, choć nie jest to przyjemny obraz.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.