Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Sztuka znikania

Bartosz Konopka, Piotr Rosołowski
‹Sztuka znikania›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSztuka znikania
Dystrybutor Against Gravity
Data premiery24 kwietnia 2014
ReżyseriaBartosz Konopka, Piotr Rosołowski
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania52 min
ParametryDolby Digital 5.1
Gatunekdokument
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Nieznana historia haitańskiego kapłana vodou, Amona Frémona, który na zaproszenie Jerzego Grotowskiego w 1980 roku odwiedził Polską Rzeczpospolitą Ludową. „Sztuka znikania” to nowy film twórców nominowanego do Oscara „Królika po berlińsku”, zwycięzcy Nagrody Magicznej Godziny na festiwalu PLANETE+ DOC w 2009 roku.
Polska była dla Amona dziwnym miejscem. Ludzie zachowywali się inaczej - godzinami stali w kolejkach, jakby chcieli pobyć razem, ale wcale ze sobą nie rozmawiali. Odprawiali dziwne rytuały na wielkich stadionach. Deszcz padał tu głośniej, jak w kraju ogłuchłych ludzi, a zimą z nieba leciała zła, biała woda niegasząca pragnienia.
Amon obserwując wydarzenia stanu wojennego przywołuje, podobnie jak Adam Mickiewicz w „Dziadach”, duchy przodków. Odprawia ceremonię vodou, aby uwolnić Polaków od złych mocy. Rozpoczyna się bój, w którym żywi i umarli jednoczą się we wspólnej walce. Duch polskiego romantyzmu łączy się z haitańskim Loa, dokładnie tak, jak 200 lat temu w czasie wielkiej rewolucji na Haiti.
„Sztuka znikania” jest spojrzeniem na czasy socjalizmu oczami przybysza z zupełnie innej kultury.
Inne wydania

Utwory powiązane
Filmy      




Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.