Na stacji kosmicznej, orbitującej wokół Ziemi, dochodzi do katastrofy, której sprawcą mogą okazać się obce i niebezpieczne formy życia. Na pomoc ocalałym członkom załogi stacji wyrusza Fantastyczna Czwórka oraz X-mani. Jednak zanim rozpoczną misję ratunkową, muszą rozwiązać kilka problemów, które niespodziewanie pojawiły się na ich drodze... tymczasem zegar tyka, a czasu na uratowanie pozostałych przy życiu kosmonautów jest coraz mniej...

Moja naiwność po raz kolejny została wystawiona na ciężką próbę. W sumie nie wiem czemu, ale liczyłem na coś przyzwoitego, coś co nadaje się do czytania, a jeśli już nie, to przynajmniej kartkowania. Miało być dramatycznie i jest. Dramatycznie aż do bólu.

Fantastyczna 4 oraz X-men łączą siły. Promienie radości do kwadratu. Po co łączą siły, a po to by uratować świat przede megagigagrożnym zagrożeniem z kosmosu. Wielce oryginalne. Rysunki przyzwoite, bardzo dobre kolory ale historia głupawa i pewnie będzie jeszcze głupsza. Leją się poza tym bez sensu. Dla fanów.