Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 7 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Cudowny chłopak Billy. Nieznany współtwórca Batmana

Marc Tyler Nobleman, Ty Templeton
‹Cudowny chłopak Billy. Nieznany współtwórca Batmana›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCudowny chłopak Billy. Nieznany współtwórca Batmana
Scenariusz
Data wydaniasierpień 2014
RysunkiTy Templeton
Wydawca Centrala
ISBN978-83-63892-33-3
Cena39,81
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis wydawcy
Największą tajemnicą Batmana nie jest Bruce Wayne.
Pewnego razu było sobie dwóch młodych komiksiarzy. Jeden nazywał się Bill Finger, a drugi Bob Kane. Bill uwielbiał wymyślać przygodowe historie, a Bob rysować. Kiedyś wymyślili razem nowy rodzaj bohatera – nocnego mściciela, który sączy terror w serca przestępców. Nazwali go Batmanem.
Reszta to historia. Tylko czyja?
Na każdym komiksie z Batmanem widniało nazwisko Boba – dzięki temu zyskał sławę i bogactwo. Ale nazwisko Billa nie pojawiło się tam ani razu. Umarł w biedzie, nieznany praktycznie nikomu. Jak mogło do tego dojść?
Marc Tyler Nobleman, autor przełomowej książki Boys of Steel: The Creators of Superman łączy siły z Ty`em Templetonem, znanym rysownikiem Batmana, by wspólnie walczyć o sprawiedliwość dla Billa Fingera. Operając się na własnym, wyczerpującym śledztwie, autorzy Cudownego chłopaka Billego po raz pierwszy w historii odkrywają przed nami nieznanego dotąd człowieka, który stoi za znaną na cały świat legendą.
Oto prawdziwa opowieść o tym, jak powstał Batman.
Teksty w Esensji
Komiksy – Recenzje      

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.