Sekta Technobiskupów
(La secte des Techno-éveques)
Zoran Janjetov, Alexandro Jodorowsky
‹Technokapłani #5: Sekta Technobiskupów›
Teksty w Esensji
Komiksy – Recenzje
Utwory powiązane
Zbójcerze o komiksie [4.00]
Strasznie dołujący jest ten komiks. Niezmierzona ilość cierpień jakich doswiadczają jego bohaterowie, ohyda ludzkiej egzystencji etc. etc. Ale to na szczęści jest Jodo! On to naprawdę potrafi. Ubrać wszystko w tak wiele piramidalnych bzdur i kretynizmów że ręce opadają. Do tego statyczne rysunki. Bleeee. Dla twardzieli i fanów Jodo.
Lubię pomysły i sposób prowadzenia narracji Jodorowskiego, właśnie dlatego, że są ciężkie i pozornie kiczowate, że opisują historie w taki sposób, w jaki nie odważyłby się żaden inny poważny scenarzysta, a jednocześnie (i mimo wszystko) bywają wiarygodne i konsekwentne.
Niestety nie przepadam za rysunkami Janjetova, za grzeczne, zbyt toporne jak na ucznia Moebiusa.
"Sekta" nie zaskakuje jakimiś fajerwerkami, jednak na przyzwoitym poziomie kontynuuje wątki z poprzednich części cyklu.
Jeśli ktoś zna i lubi "Technobiskupów" może sięgać po ten tom bez obaw.