Na planecie Megalex obowiązuje twarde prawo - nie można rodzić potomstwa, wszyscy mieszkańcy są produkowani. Nie można uprawiać żadnych roślin. Społeczeństwo podzielone jest na kasty, wewnątrz każdej kasty wszyscy są równi, odstępstwa od norm nie są tolerowane. Jednak w tym systemie pojawia się błąd. Anomalia. Podczas produkcji policjantów, którzy mają chronić system, pojawia się człowiek, który obdarzony jest własną wolą...

Srrrrrrogi komiks. Fabularnie aż zatyka (czyli Yodo w swoim stylu) bo jest tak ciężkie do strawienia. Graficznie jest komputerowo i sztucznie.Dla twardzieli.