Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 17 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Zbrodnie roślin (Wicked Plants)

Amy Stewart
‹Zbrodnie roślin›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZbrodnie roślin
Tytuł oryginalnyWicked Plants
Data wydania19 października 2011
Autor
PrzekładDariusz Wójtowicz
Wydawca W.A.B.
ISBN978-83-7747-544-7
Format256s. 145×185mm; oprawa twarda
Cena44,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Amy Stewart
Opis wydawcy
Chwast, który zabił matkę Abrahama Lincolna, i inne botaniczne okropieństwa
Amy Stewart, prowadząc nas przez ten zdradliwy gąszcz, opowiada historie i anegdoty, które zmrożą krew w żyłach nawet najbardziej nieustraszonego ogrodnika.
Roślinni zabójcy działają czasem w bardzo wyrafinowany sposób, pozostawiają za sobą ślady wykrywalne tylko przez niezwykle czułą aparaturę. Owoce nasączone trucizną, ziarna zatrzymujące pracę serca, paraliżujące gałązki albo bluszcze duszące niczym węże boa. Nic dziwnego, że rośliny tak często stawały się bohaterami kryminalnych opowieści – od przypadkowych zatruć, przez morderstwa w afekcie, po wojny narkotykowe. Lista ich ofiar jest naprawdę pokaźna. Mają nieprawdopodobne możliwości, wydają się bardziej niebezpieczne niż niejeden zwierzęcy drapieżnik. I mogą zmieniać bieg historii.
O tytoniu każdy wie, nazwa szaleju mówi sama za siebie, ale niech nie zmyli was uroczy wygląd hiacyntów ani dostojna powaga chryzantem. Lepiej przyjrzyjcie się uważnie, czy jacyś złoczyńcy nie dybią was z talerza albo w ogródku. I pamiętajcie: strzeżcie się konwalii i tulipanów!
Inne wydania


Utwory powiązane
Książki      


Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.