WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Skradzione dziecko |
Tytuł oryginalny | The Stolen Child |
Data wydania | 24 kwietnia 2019 |
Autor | Sanjida Kay |
Przekład | Hanna Pustuła-Lewicka |
Wydawca | W.A.B. |
ISBN | 978-83-280-6026-5 |
Format | 352s. 135×202mm |
Cena | 39,99 |
Gatunek | kryminał / sensacja / thriller |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
"Skradzione dziecko" wpadło mi w oko w księgarni zaraz po premierze, ale postanowiłam poczekać na opinie w internecie i dopiero wtedy zaryzykować kupno.
Książkę czyta się naprawdę szybko, zajęła mi dwa wieczory. Dla jednych będzie to plusem, dla innych minusem - osobiście uważam to za ogromny atut, w szczególności gdy mowa o debiutach bądź książkach nieznanych szerzej autorów.
Co spodobało mi się chyba najbardziej w "Skradzionym dziecku", to atmosfera pełna niepewności. O bohaterach wiemy stosunkowo niewiele, a sposób prowadzenia fabuły sprawia, że każda, nawet najbardziej szalona wersja wydarzeń może wydać się prawdopodobna. Zakończenie ostatecznie i tak mnie zaskoczyło. Czytam dużo kryminałów i muszę przyznać, że nie zdarza się to często.
W skrócie - polecam!
Do przeczytania "Skradzionego dziecka" zachęciła mnie ciotka. Choć nasze preferencje książkowe często się różnią, tym razem postanowiłam dać szansę.
Czyta się niesamowicie szybko; zajęło mi to dwa wieczory. Ale cóż to były za wieczory! Powieść jest naprawdę bardzo intensywna, nie pozwala na spokojne nabranie oddechu, a niepokój głównych postaci udziela się czytelnikowi. Co ważne - nastrój "Skradzionego dziecka" bazuje na na zegarmistrzowskiej precyzji w budowaniu tegoż, nie na tanich sztuczkach i groteskowym dramatyzmie.
Mam nadzieję, że nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorką.
Jeśli uwielbiasz thrillery i szeroko rozumiane powieści kryminalne, to "Skradzione dziecko" jest powieścią stworzoną dla Ciebie. Na zaledwie 350 stronach autorce udało się przedstawić w przekonujący sposób historię chwytającą za serce. Co prawda znam opowieści bardziej dramatyczne i brutalne, ale ta książka została w mojej głowie na długo po zakończeniu lektury.
Premierę książki zapowiadano na 15 lutego 2012 i cisza. Ciekawe co się stało, że datę wydania przełożono...