Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 9 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Ziemia bez radości (Земля без радости)

Nik Pierumow
‹Ziemia bez radości›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZiemia bez radości
Tytuł oryginalnyЗемля без радости
Data wydania2 sierpnia 2007
Autor
PrzekładEwa Skórska
Wydawca Prószyński i S-ka
CyklKroniki Hjörwardu
ISBN978-83-7469-552-7
Format448s. 130×200mm
Cena39,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Nik Pierumow
Opis wydawcy
W Hjörwardzie Północnym, w Leśnej Granicy życie jest ciężkie i okrutne. Na mieszkańców nieprzebytych lasów i Wolnych Chutorów czyha wiele niebezpieczeństw. Gobliny, hedy, garrydy, duchy. Atakują, zabijają, są zawsze i wszędzie. A najstraszniejszą, najuciążliwszą plagą tych ziem jest Orda. Nikt nie wie, skąd przychodzą potwory Ordy. Nikt nie wie, kto je stworzył, kto je nasyła i czemu to robi. Wiadomo, że są najstraszniejszymi wrogami człowieka. Można z nimi walczyć, można je zabijać, ale nie sposób ostatecznie pokonać. Odpędzone, zdziesiątkowane – wrócą. Orda nęka Leśną Granicę od trzystu lat. Mieszkańcy tych lasów bronią swoich siedzib, nie wpuszczając Ordy do krain południowych, gdzie żyje się łatwiej, gdzie mieszka król i czarodzieje, kupcy i żołnierze, a także zwykli zjadacze chleba, którzy nie myślą o tym, kto ich broni przed krwiożerczymi potworami. Ale już niedługo żyzne południe dowie się, co to strach o własne życie, dowie się, jak wyglądają potwory Ordy. Już niedługo cały Hjörward Północny ogarnie wojenna pożoga.
Utwory powiązane
Książki (14)       [rozwiń]





Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.