Hongkong, rok 1963. Ian Durnoss, potentat finansowy, każdą chwilę życia poswieca na powiększanie swojego imperium. A musi się zmagać nie tylko z wywiadem sowieckim, służbą bezpieczeństwa komunistycznych Chin, nacjonalistami tajwańskimi czy lekko zdziwaczałymi przedstawicielami brytyjskiej Partii pracy (jednym z nich jest Robin Grey, bohater „Króla szczurów”, który tym razem w Hongkongu spotyka swego wroga sprzed 20 lat, Petera Marlowe’a), ale także z żywiołami nękającymi enklawę bogaztwa, pożarami, trzęsieniami ziemi.

Ponieważ akcja tej megapowieści rozgrywa się zaledwie w tydzień, zwraca uwagę niespotykane tempo akcji, bardzo sprytne i błyskotliwe przeplatanie się wątków: szpiegowskiego, miłosnego, świata wielkiego biznesu, oraz spojrzenie okiem Europejczyka na odlebły nam kulturowo świat Państwa Środka.