Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 11 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Monsun przychodzi dwa razy

Anna Janowska
‹Monsun przychodzi dwa razy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMonsun przychodzi dwa razy
Data wydania9 listopada 2016
Autor
Wydawca Muza
SeriaReportaż (Muza)
ISBN978-83-287-0424-4
Format400s. 135×200mm
Cena39,90
Gatuneknon‑fiction, podróżnicza / reportaż
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Anna Janowska
Opis wydawcy
Podróż szlakiem pieprzu przez Karelę, Oman i Zanzibar
Ziarenko pieprzu. Czy coś tak małego i – zdawałoby się – nieistotnego może kryć w sobie fascynującą historię? Anna Janowska przekonuje, że niejedną! Wykorzystując pieprz jako pretekst do podroży, rusza do Omanu, na Zanzibar i do Kerali w Indiach, skąd przyprawa ta pochodzi. Odkrywa przed nami, jak bardzo te odległe miejsca się przenikają i pokazuje, że za pieprzem stoi nie tylko ocean opowieści, ale również… Ocean Indyjski. Jego brzegi dzięki monsunom od zawsze były dużo bliżej siebie, niż mogłoby się wydawać, gdy patrzymy na mapę – to właśnie pieprz i inne drogocenne przyprawy zbliżyły jego przeciwległe krańce.
Autorka książki odwiedza plantacje, rozmawia z farmerami i trafia na trop pieprzowego kryzysu. Przedstawia miejsca i spotkanych ludzi tak obrazowo, jakbyśmy sami tam byli. W Kerali wybiera się na plażę, do której po odkryciu drogi morskiej z Europy do Indiidopłynął Vasco da Gama. W Omanie zabiera nas na wybrzeże, skąd pochodzili najlepsi żeglarze i najszybsze łodzie dau o skośnych żaglach. Natrafia na szlak kadzidła – żywicy przez wieki równie pożądanej co pieprz. Monsuny nie pozwalają jej ruszyć przez pustynię i pchają na południe, ku wybrzeżom Afryki, na pachnącą goździkami wyspę Zanzibar… Reporterska ciekawość sprawia nawet, że podróżniczka daje się zamknąć za murami szpitala ajurwedycznego! Jej opowieść toczy się gładko niczym przesypujące się pomiędzy palcami ziarenka pieprzu, roztaczając przed nami kolejne smaki, zapachy i zdziwienia.
Inne wydania

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.