Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Diabeł w historii (The Devil in History)

Vladimir Tismaneanu
‹Diabeł w historii›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDiabeł w historii
Tytuł oryginalnyThe Devil in History
Data wydania28 maja 2018
Autor
PrzekładKatarzyna Pachniak
Wydawca PIW
SeriaBiblioteka Myśli Współczesnej – Plus Minus Nieskończoność
ISBN978-83-06-03473-8
Format411s. 112×179mm
Cena39,—
Gatuneknon‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Vladimir Tismaneanu
Opis wydawcy
Komunizm, faszyzm i inne lekcje wieku dwudziestego
Vladimir Tismăneanu kiedy mówi o diable, nie personifikuje zła, lecz ujmuje je w całej głębi jako zło ontologiczne. Systemy totalitarne zmuszały ludzi by żyli w jakimś sztucznym świecie, gdzie nie było możliwe porozumienie nawet z bliskimi, gdzie nie było miejsca na wolność myśli i sumienia. Autor stosuje tu pojęcie nihilizmu i jest przekonany, że jest to nihilizm diaboliczny, radykalnie negujący podstawy człowieczeństwa. To zbrodnia ontologiczna, diaboliczne pogwałcenie bytu. Autor wyciąga wnioski z potworności tej zbrodni: sądzi, że kategoria totalitaryzmu obejmuje zarazem nazizm i komunizm; ten ostatni, jako wcześniejszy w historii, był inspiracją pierwszego. A prawdziwym jego prekursorem był Lenin, a nie Stalin. Tismăneanu doskonale uchwycił też to, co stanowiło istotę rewolucji 1989 w krajach zdominowanych przez komunizm. Wówczas to społeczeństwa totalitarne zorganizowały anty-utopijną rewolucję, która postawiła sobie za cel powrót do stanu przed-utopijnego – powrót do rzeczywistego życia, „powrót do historii”.
Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.