Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 11 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Przekleństwo Swietłany (La malédiction de Svetlana)

Beata de Robien
‹Przekleństwo Swietłany›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPrzekleństwo Swietłany
Tytuł oryginalnyLa malédiction de Svetlana
Data wydania25 kwietnia 2018
Autor
PrzekładBożena Sęk
Wydawca Post Factum
ISBN978-83-8110-305-3
Format544s. 143×205mm; oprawa twarda
Cena39,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, historyczna, non‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Beata de Robien
Opis wydawcy
Historia córki Stalina
Mój ojciec zabił tylu ludzi, łącznie z moimi wujkami i ciociami. Nigdy mu tego nie wybaczę. Zniszczył mi życie. Gdziekolwiek się znajdę, zawsze będę jego więźniem politycznym.
Swietłana Alliłujewa
„Przekleństwo Swietłany” to intymny portret Swie tłany Alliłujewej, córki Józefa Stalina. Autorka śledzi jej losy od dzieciństwa naznaczonego śmiercią matki, skomplikowanymi relacjami z apodyktycznym ojcem, poprzez dramatyczny okres II wojny światowej, nieudane małżeństwa, aż do decyzji o poszukiwaniu azylu i ucieczki do Stanów Zjednoczonych w 1967 roku. Opowiadając o Swietłanie, Beata de Robien kreśli również panoramę historyczną komunistycznej Rosji tamtych lat, pisze o Józefie Stalinie i jego najbliższym otoczeniu. Historia Swietłany stawia przed czytelnikiem szereg pytań: czy możliwe jest normalne życie z piętnem ojca będącego jednym z największych zbrodniarzy w dziejach ludzkości? Czy można wyzbyć się poczucia winy za zbrodnie ojca? Jak mierzyć sięz demonami przeszłości?
Inne wydania

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.