Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 16 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Sztuka leniuchowania (Muße)

Urlich Schnabel
‹Sztuka leniuchowania›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSztuka leniuchowania
Tytuł oryginalnyMuße
Data wydania26 września 2018
Autor
PrzekładViktor Grotowicz
Wydawca Muza
ISBN978-83-287-1065-8
Format256s. 140×203mm
Cena39,90
Gatuneknon‑fiction, podręcznik / popularnonaukowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Urlich Schnabel
Opis wydawcy
O szczęściu nicnierobienia
Nic nie robić bez poczucia winy? Czy to w ogóle jeszcze jest możliwe? W dzisiejszym świecie, który nam tyle oferuje? W czasach kiedy społeczna presja, by osiągać w życiu wciąż „więcej i więcej” jest tak silna?
O tym, że umysł i dusza potrzebują ciszy, chwil jałowego biegu, zwykłej bezczynności, filozofowie wiedzą, przypomina Ulrich Schnabel, już od dawna, a od pewnego czasu prawdę tę odkrywa także nauka. W społeczeństwie przyśpieszenia i permanentnej komunikacji wszystkich ze wszystkimi chwile wytchnienia są niezwykle cenne, pisze Schnabel. I uświadamia nam na nowo, że od „słodkiego nicnierobienia” zależą nie tylko nasza kreatywność i pomysłowość – to także szansa, aby poznać samych siebie, odnowić swoją siłę woli. Przyznaje, że nie jest łatwo uwolnić się od nacisków otoczenia, które oczekuje, że nieustannie będziemy dyspozycyjni, skoro to możliwe. Dlatego stara się nam udzielić jak najlepszej rady w sprawie leniuchowania. Czy okaże się pomocna? Czy dzięki książce rozpoznamy dręczące nas problemy? Przekonajmy się o tym sami.
Inne wydania



Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.