"Krwawa pomarańcza" to przykład świetnie zbudowanego thrillera. Dobrze przedstawiona tajemnica, ciekawa bohaterka, wciągająca akcja - wszystko czego trzeba w tym gatunku. Naprawdę ciężko się oderwać!

Wciąga od pierwszych stron! Po "Krwawą pomarańczę" sięgnęłam w zasadzie przez przypadek, ale okazała się być bardzo pozytywnym zaskoczeniem.

Kupiłam "Krwawą pomarańczę" po przeczytaniu pozytywnych (w większości ;)) opinii w internecie i nie zawiodłam się. Świetna książka, przeczytałam w niecałe dwa dni.

Kryminały i thrillery czytam od lat, prawdę mówiąc momentami popadam już w pewną rutynę, dlatego pozytywnym zaskoczeniem są dla mnie powieści nieszablonowe, gdzie zakończenia nie da się odgadnąć po pierwszych dwudziestu stronach, a bohaterowie nie są kolejną, znaną mi z innych książek, kalką stereotypowych zachowań i charakterów. "Krwawej pomarańczy" udało się mnie zaskoczyć. Czy przeczytam po raz kolejny? Nie wiem, ale i tak lektura była czystą przyjemnością.

Dostałam "Krwawą pomarańczę" w prezencie z okazji Dnia Kobiet i był to strzał w dziesiątkę! W sam raz dla miłośników mocnych historii.

"Krwawa pomarańcza" wciąga od pierwszych stron. To bardzo inteligentny i trzymający w napięciu thriller, który będzie zaskakiwał czytelnika do ostatnich stron. W dobie kryminalnych masówek książka wyróżnia się niezwykle ciekawie zbudowanymi bohaterami. Polecam!

Tak czytam te komentarze i wydawnictwu chyba pomyliły się portale. To jest Esensja a nie Lubimy czytać. Tam takie akcje są czymś powszechnym, ale na Esensji wygląda to śmiesznie i nienaturalnie.

"Krwawa pomarańcza" to fantastyczny thriller psychologiczny dla miłośników gatunku. Rewelacyjnie rozpisana, wciągająca historia z trudną, ale realistycznie przedstawioną główną bohaterką. Nie mogłam się oderwać od lektury.

Matko, to już tyle tego upisali...
Jakoś mi się zdawało, że może ze 3 komcie są w ten deseń. Zawsze, gdy mi sie wydaje, że może wydawnictwa dały sobie spokój z tego typu wątpliwą etycznie promocją, to się okazuje, że jednak nie :(

Kopiuj/wklej z blurpów na ostatniej stronie okładki?