Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Powstań i zabij pierwszy (Rise and Kill First)

Ronen Bergman
‹Powstań i zabij pierwszy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPowstań i zabij pierwszy
Tytuł oryginalnyRise and Kill First
Data wydania16 stycznia 2019
Autor
PrzekładPiotr Grzegorzewski, Jerzy Wołk-Łaniewski
Wydawca Post Factum
ISBN978-83-8110-811-9
FormatePub, Mobipocket
Gatuneknon‑fiction, podróżnicza / reportaż
Zobacz czytniki w
Skąpiec.pl
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Ronen Bergman
Opis wydawcy
Reporterska opowieść wybitnego izraelskiego dziennikarza o jądrze ciemności izraelskich tajnych służb, czyli realizowanym przez nie programie skrytobójstw popełnianych za przyzwoleniem czy wręcz na żądanie polityków. Tytuł książki pochodzi z Talmudu: „jeśli ktoś przychodzi cię zabić, to powstań i zabij pierwszy”. Biorąc pod uwagę fakt, jak wielką rolę w polityce Izraela odgrywają wojsko i tajne służby, można pokusić się o stwierdzenie, że jest to pisana skrytobójstwami dramatyczna historia tego kraju. Przytaczane przez autora fakty mogą zaszokować nawet znawców tematu. Bergman wykonał tytaniczną pracę reporterską, dotarł m.in. do objętych klauzulą poufności dokumentów, przeprowadził setki wywiadów – udało mu się porozmawiać z licznymi agentami Mosadu, Szin Bet oraz prominentnymi politykami, m.in. Szimonem Peresem i Arielem Szaronem. Znakomicie napisana, uczciwa książka, która pozwoli lepiej zrozumieć niesymetryczny konflikt arabsko-izraelski.
Inne wydania

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.