Doskonały, trzymający w napięciu debiutancki thriller Markusa Sakeya, który szybko okrzyknięto debiutem roku 2007. Prawa filmowe już sprzedane!

Danny Carter i jego najlepszy kumpel, Evan, zyskali poważanie w swoim środowisku, napadając na lombardy i sklepy monopolowe. Żyli z dnia na dzień, nie myśląc o jutrze. Ale jeden skok zakończył się pechowo i potem już nic nie było takie, jak wcześniej.

Minęło kilka lat i Danny stara się zapomnieć o przeszłości. Postanawia zacząć od nowa: ma legalną pracę, ukochaną kobietę i czyste sumienie. Nie różni się od innych mieszkańców miasta. Jest uczciwy. Szczęśliwy. Dobrze mu się powodzi, przynajmniej do momentu, gdy pewnego dnia dostrzega w lustrze w zadymionym barze swego dawnego kumpla, przyglądającego mu się badawczo. Evan, który spędził kilka lat za kratkami, zmienił się nie do poznania. Na procesie ani słówkiem nie wspomniał o swoim wspólniku, teraz uważa jednak, że coś mu się w zamian za to należy od dawnego kompana – i nie cofnie się przed niczym, by to wyegzekwować. Danny, widząc, że grozi mu utrata wszystkiego, co osiągnął, będzie musiał zdecydować, co robić, by chronić swoją przyszłość przed przeszłością.

Debiutancka powieść Marcusa Sakeya „Na ostrzu”, przyrównywana do utworów Dennisa Lehane’a, Laury Lippman i scenariuszy Quentina Tarantino, to historia porządnego człowieka, który stał się zakładnikiem wyjątkowo niesprzyjających mu okoliczności. Szybkie tempo akcji, nietuzinkowi bohaterowie i świetnie prowadzona fabuła to niewątpliwe atuty debiutanckiej powieści Sakey’a.