Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »
Misja
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić

Krótko o komiksach: Kwiecień 2003, cz. 2
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Wayne Shelton: Misja”, „Lorna: Arka”, „Garfield: Romeo od niechcenia”, „Skorpion: Znamię szatana”, „Thorgal: Barbarzyńca”, „Tytus, Romek i A’Tomek: Tytus Internautą”

Wojciech Gołąbowski, Bartosz Jeziorski, Piotr Niemkiewicz, Tomasz Sidorkiewicz

Krótko o komiksach: Kwiecień 2003, cz. 2
[ - recenzja]

„Wayne Shelton: Misja”, „Lorna: Arka”, „Garfield: Romeo od niechcenia”, „Skorpion: Znamię szatana”, „Thorgal: Barbarzyńca”, „Tytus, Romek i A’Tomek: Tytus Internautą”
Misja
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Bartosz Jeziorski [70%]
Album „Misja” jest pierwszym tomem nowej serii Wayne Shelton, wydawanej przez Egmont w ramach Klubu Świata Komiksu. Rysunki do serii, która wzięła swój tytuł od imienia głównego bohatera, przygotował Chrystian Denayer w oparciu o scenariusz napisany przez mistrza gatunku, Jeana Van Hamme′a.
Czytaj całość recenzji w Esensji: Bez fajerwerków.
Arka
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Tomasz Sidorkiewicz [80%]
Kosmiczna awanturnica
Martwa to tej pory deska rozdzielcza (na której ktoś posadził pluszowego misia) nagle ożywa światłami. Otwierają się dwie z komór hibernacyjnych. Wychodzą z nich roboty. Od razu przed czytelnikiem pojawia się mnóstwo pytań. Po co hibernować maszyny? Dlaczego jeden z nich nie pamięta, co mu się śniło. I dlaczego trzeci hibernator zajmuje na wpół naga dziewoja? Odpowiedź może być jedna: bo tak miało być. Lekko, nieskomplikowanie i erotycznie. Już po chwili czeka Lornę i jej towarzyszy podróż po odnalezionym kosmicznym wraku (z nieodzownym elementem rozbierania się do rosołu, przeprowadzonym pod hasłem „Temperatura jest bardzo wysoka. Muszę zdjąć kombinezon, zanim się ugotuję”), która obfitować będzie w wiele przygód i niebezpieczeństw, gdzie często (podejrzanie często) znajdzie się jakiś typ, który w osobie młodej wędrowniczki upatrzy sobie matkę jego przyszłych dzieci. I tak aż do szczęśliwego happy endu, po którym oczywiście nastąpi Ciąg Dalszy.
Widać w komiksie Azpiriego inspiracje „Gwiezdnymi Wojnami” – jeden z robotów jest wyższy, humanoidalny, a jego obwody okrywa złotawa blacha, natomiast jego towarzysz jest bardziej zbity w sobie, mniejszy, szarawy i beczułkowaty (ot, bracia bliźniacy R2D2 i C3PO z alternatywnego wszechświata). Autor nie stroni też od innych motywów – mamy tu też postkatastroficzne społeczności jak z „Mad Maxa” i wędrówkę po kosmicznym statku, zaludnionym przez pełne chuci monstra („Druuna”). Komiksowe ilustracje to solidna, profesjonalna robota, w której widać charakterystyczną kreskę autora i ręczne kolorowanie, pełne kontrastujących kolorów.
Autor komiksu – Alfonso Azpiri – urodził się w Hiszpanii (a konkretniej – w Madrycie) w 1947 roku. Pierwsze szkice pojawiły się już we wczesnych latach dojrzewania. Od tego czasu charakterystyczne, miłe i sympatyczne stwory (oraz nie mniej miłe i sympatyczne bohaterki) zaczęły zaludniać plansze sygnowane nazwiskiem twórcy. Wśród jego prac komiksowych warto wyróżnić cykle „Mot” (pięcioczęściowa historia dla dzieci o łagodnym potworze) oraz zabarwione erotyką cykle „Lorna” oraz „Wet Dreams”. Jego albumy ukazują się w Stanach Zjednoczonych, Włoszech, Francji, Belgii, Szwajcarii, Austrii, Brazylii oraz Polsce. Oprócz komiksów Azpiri tworzy również między innymi okładki książek czy projekty do gier komputerowych.
Do tej pory Alonso Azpiri znany był polskim czytelnikom głównie z okazyjnych wizyt w pojawiających się od czasu do czasu nielicznych egzemplarzach amerykańskiego magazynu „Heavy Metal”. Mam nadzieję, że dzięki wydawnictwu Egmont będzie pojawiać się on częściej. Tym bardziej, że polska edycja przedstawia się doskonale – kredowy papier, dobre kolory, nienaganne tłumaczenie i liternictwo. Oby tak dalej.
Komiks dla dojrzewających przedstawicieli płci brzydkiej i fanów space-opery płci obojga.
Garfield: Romeo od niechcenia
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wojciech Gołąbowski [70%]
Człowiek-Kot-Banan w akcji!
Osiemnasty tomik czarno-białych przygód Garfielda… Czy to nie za dużo? Nieeee!!! Lenistwo i obżarstwo sympatycznego kota towarzyszy czytelnikom już od wielu lat. W tym czasie były wzloty (nie tylko Jona) i upadki (nie tylko Odiego), miłości i rozczarowania, myszy i pająki, diety i… powrót do starych zwyczajów żywieniowych. Wszystko to doskonale znamy – ale ciągle chcemy więcej.
„Romeo od niechcenia” to uporządkowany zbiór pasków datowanych 2.IV – 22.VIII ′90, ułożonych – o dziwo – w prawidłowej kolejności. Tytuł nie ma związku z treścią, na którą składają się głównie jednoaktówki, z rzadka przerywane krótkimi cyklami: odwiedziny starego kumpla ze szkoły (6 pasków), przygody Człowieka-Banana (5 + wstęp + powrót Człowieka-Banana), podrywanie pani weterynarz (11 pasków), plaża (6 części), wizyta na rodzinnej farmie (6 odcinków) i teleturniej „Skojarzenia” (6 sztuk).
Cóż tu dodać? Miłośnicy Garfielda będą zadowoleni, przeciwnicy i tak nie kupią… Choć mogliby chociaż przeczytać parę pasków – na poprawę humoru.
Cytat albumu: „O, znowu ta czerwona skarpeta!”.
Znamię Szatana
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Piotr Niemkiewicz [90%]
Co łączy Cesarstwo Rzymskie i żyjącego w XVIII wieku kardynała Trebaldiego? Oczywiście tajne stowarzyszenie oraz chęć rządzenia światem. Brzmi znajomo? Nic to, bo znany od lat schemat podano w znakomitej oprawie.
Czytaj całość recenzji w Esensji: Tajemnice, relikwie, spisek.
Thorgal: Barbarzyńca
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
45,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wojciech Gołąbowski [80%]
Van Hamme wraca do formy! Scenariusz „Barbarzyńcy” umiejętnie został rozpisany na wiele osób, choć część z nich występuje w historii jedynie epizodycznie… ale jako ważne tło akcji, tam, gdzie jest to przydatne.
Czytaj całość recenzji w Esensji: Bez happy endu.
Tytus Internautą
Wyszukaj wMadBooks.pl
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wojciech Gołąbowski [50%]
„Koniec świata! Nawet przedszkolaki dorwały się do Internetu.” Taką właśnie kwestię wypowiada Tytus na 13 stronie albumu – i trudno mu odmówić racji. Objawy typowo przedszkolnego zachowania można często obserwować choćby na grupach dyskusyjnych, zwłaszcza tuż po okresie obdarowywania naszych milusińskich prezentami…
Czytaj całość recenzji w Esensji: Małpy i przedszkolaki w sieci.
koniec
1 kwietnia 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Urodziny Pająka
Marcin Knyszyński

20 V 2024

Ale dużo czytania będzie w najnowszym albumie z cyklu „The Amazing Spider-Man. Epic Collection”! Jest to tom najbardziej wypełniony materiałami dodatkowymi, podsumowaniami, esejami, wypowiedziami twórców i wspominkami. Okazja jest w końcu nie byle jaka – człowiek-pająk skończył trzydzieści lat! Dokładnie tyle – mamy wszak rok 1992.

więcej »

Film animowany w gratisie
Marcin Osuch

19 V 2024

Czy tom trzynasty serii może być pechowy? Na pewno dla Jona Arbucle’a, pod tym względem niewiele się zmienia.

więcej »

Sześćdziesiąt lat minęło…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

18 V 2024

„Wasp: Małe światy” to pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy fan Marvela znad Wisły. Głównie z pobudek patriotycznych. W większości jest bowiem zilustrowana przez naszego człowieka w Ameryce – Katarzynę Niemczyk, ukrywającą się pod pseudonimem Kasia Nie.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Bez happy endu
— Wojciech Gołąbowski

Bez fajerwerków
— Bartosz Jeziorski

Małpy i przedszkolaki w sieci
— Wojciech Gołąbowski

Tajemnice, relikwie, spisek
— Piotr Niemkiewicz

Z tego cyklu

Zimno i do Wrót Baldura daleko
— Miłosz Cybowski

Sielanka nigdy nie trwa wiecznie
— Marcin Mroziuk

Zły wampir i nierozgarnięci bohaterowie
— Miłosz Cybowski

NieZjawiskowy spadek formy
— Wojciech Gołąbowski

Bohaterowie, jakich potrzebujemy
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

W pięknym lesie
— Maciej Jasiński

Dlaczego dziupla
— Wojciech Gołąbowski

Legendy miejskie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Conan jakich wielu
— Miłosz Cybowski

Machlojki w zimowej wiosce
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tegoż twórcy

Film animowany w gratisie
— Marcin Osuch

Miecze i sandały
— Marcin Knyszyński

Wyłącz ten telewizor!
— Marcin Osuch

Indiana Catalano
— Marcin Knyszyński

Do pełna!
— Marcin Knyszyński

To nie są rzymskie wakacje
— Marcin Knyszyński

Powiedziałeś „miau”, ty głupku
— Marcin Osuch

Śliczne i superproste
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Rozmawiając z Garfieldem
— Marcin Osuch

Największy koszmar Garfielda
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.