Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Joris Chamblain, Aurélie Neyret
‹Pamiętniki Wisienki #5: Od pierwszych śniegów do Perseidów›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPamiętniki Wisienki #5: Od pierwszych śniegów do Perseidów
Scenariusz
Data wydania28 października 2021
RysunkiAurélie Neyret
PrzekładMarek Puszczewicz
Wydawca Egmont
CyklPamiętniki Wisienki
ISBN9788328197633
Format80s. 216x285mm
Cena39,99
Gatunekhumor / satyra, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Eksplozja emocji
[Joris Chamblain, Aurélie Neyret „Pamiętniki Wisienki #5: Od pierwszych śniegów do Perseidów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W piątym, teoretycznie ostatnim tomie opowieści o Wisience, autorzy zafundowali czytelnikom niesamowite emocje. Ostrzegam, większość z was zapewne będzie pochlipywać przy lekturze.

Dagmara Trembicka-Brzozowska

Eksplozja emocji
[Joris Chamblain, Aurélie Neyret „Pamiętniki Wisienki #5: Od pierwszych śniegów do Perseidów” - recenzja]

W piątym, teoretycznie ostatnim tomie opowieści o Wisience, autorzy zafundowali czytelnikom niesamowite emocje. Ostrzegam, większość z was zapewne będzie pochlipywać przy lekturze.

Joris Chamblain, Aurélie Neyret
‹Pamiętniki Wisienki #5: Od pierwszych śniegów do Perseidów›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPamiętniki Wisienki #5: Od pierwszych śniegów do Perseidów
Scenariusz
Data wydania28 października 2021
RysunkiAurélie Neyret
PrzekładMarek Puszczewicz
Wydawca Egmont
CyklPamiętniki Wisienki
ISBN9788328197633
Format80s. 216x285mm
Cena39,99
Gatunekhumor / satyra, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Zapewne zauważyliście, że na przestrzeni poprzednich albumów, obok opowieści o detektywistycznych przygodach dziewczynki, rozwijał się wątek nieobecności jej ojca. Joris Chamblain, scenarzysta, wprowadzał go stopniowo: od samego braku taty w życiu Wisienki, poprzez delikatne wspominki, aż do momenty, gdy pod koniec czwartej części poznaliśmy i twarz, i powód jego nieobecności. Równolegle rozwijał się też temat relacji matki z córką – widocznie niezdrowej, bo nasza mała bohaterka nie chciała z rodzicielką rozmawiać. Przyszedł czas na tom piąty, „Od pierwszych śniegów do Perseidów” – a w nim nie ma już kolejnego uroczego śledztwa; zamiast tego poznajemy historię rodziny Wisienki.
Wydarzenia, o których mowa, z jednej strony są zwyczajne, wręcz pospolite, z drugiej – zaprezentowano je w sposób, który może wyżąć nasze emocje jak mokrą szmatkę. Chamblain zadbał o to, by rozmowa matki z córką nie była jednostronna; każda z nich przedstawi swoją wersję wydarzeń, wyciągniętą z głębi pamięci. Przy czym wspomnienia Wisienki z oczywistych względów są niepełne – jako dziecko ani nie zapamiętała wszystkiego, ani nie rozumiała tego, co widziała – co doprowadziło ją do samooskarżania i emocjonalnego odcięcia się od matki, którą po części obwiniała za całą sytuację.
Scenarzysta prosto i ładnie opisał leczniczy wymiar rozmowy i dorzucił do tego inny zabieg taki jak faktyczną podróż do miejsc młodości rodziców. Na tym jednak nie skończył: gdy Wisienka i jej mama odbudują więź, pojawia się kolejne ważne wydarzenie – nowy mężczyzna w życiu rodzicielki. Wszystko to zostało zaserwowane z wyczuciem, subtelnie, prosto, ale nie prostacko, tak, żeby z jednej strony dzieci – docelowi odbiorcy – nie miały problemu ze zrozumieniem wydarzeń, a z drugiej, by nie umniejszać wagi tego, co dzieje się na kartach. Zdecydowanie jest to doskonale napisany komiks.
I ponownie jest też świetnie narysowany. Aurélie Neyret zamieściła więcej niż zwykle kart z pamiętnika, listów i opisów wspomnień Wisienki – mamy więc mniej standardowego komiksu. Nie wpływa to negatywnie na odbiór, wręcz przeciwnie: wiele elementów dotyczących przeszłości łatwiej było wyjaśnić w ten sposób, dodatkowo zwyczajnie zajmuje to mniej miejsca niż narysowanie tych informacji na kadrach. Ponownie piąteczka dla rysowniczki!
„Pamiętniki Wisienki” jako całość to jedna z najlepszych wydanych u nas serii dla starszych dzieci: doskonale napisane emocje to jedno, piękne rysunki to drugie, a do tego dochodzi duża lekkość tej opowieści, dbającej o uczucia małego czytelnika nawet w obliczu trudnych spraw. Jeśli poszukujecie czegoś mądrego, ładnego i wciągającego dla dzieciaków, to zdecydowanie warto zainteresować się właśnie tą serią.
Plusy:
  • ogromne wyczucie w sterowaniu emocjami odbiorcy
  • piękne rysunki
  • historia pozostaje z nami na dłużej
koniec
6 lipca 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Normanie, powtarzasz się
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

2 VI 2024

„Zielony Goblin powraca” to oryginalnie 850 numer „Amazing Spider-Man”. U nas wszedł w skład dziesiątego tomu serii ukazującej się w ramach linii Marvel Fresh.

więcej »

Galaktyczny syndrom sztokholmski
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 VI 2024

Marvel to mistrz rozmieniania się na drobne. Jeśli jakiś pomysł zaskoczył, możemy być pewni, że za chwilę powstanie milion kopiujących go komiksów. Tak właśnie stało się z Mroczną Phoenix, której potęga przez kolejne pokolenia scenarzystów jest uszczuplana. Na przykład w takich historiach jak „Avengers: Wejście Feniksa”.

więcej »

Góra, czyli punkt kulminacyjny
Marcin Osuch

31 V 2024

Makoto Fukamachi, japoński fotograf uczestniczący w wyprawach wysokogórskich, podąża śladami Habu Jojiego, jednego z najwybitniejszych himalaistów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Spotykając się z kolejnymi osobami, które miały do czynienia z Jojim, Fukamachi odkrywa przed czytelnikami historię tego tajemniczego człowieka. Tom pierwszy „Szczytu bogów” kończy się, gdy wspinacz wchodzi na arenę międzynarodową.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Te straszne zmiany
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tropiciele rodzinnych tajemnic
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Książki i pamięć
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Dobra i ładna
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tegoż autora

Klasyczny Papa Baranowski
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Wielki (nie)zły chaos
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Bestia nie taka znowu straszna
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Zupełnie jak nie trykoty
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Impreza się rozkręca
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

O barwach uprzedzeń
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Cóż za kontrowersyjne treści!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Piękna baja!
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Coraz bardziej wybuchowo
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Diabeł tkwi na każdej stronie
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.