Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Monika Krauze
‹Bazanek i szczerbaty uśmiech losu›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
100,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBazanek i szczerbaty uśmiech losu
Data wydania19 czerwca 2019
Autor
IlustracjeJerzy Kozień
Wydawca Zielona Sowa
CyklBazanek
ISBN978-83-8073-838-6
Format176s. 142×205mm; oprawa twarda
Cena29,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Krótko o książkach: Mumie, dentysta i tajemniczy dźwięk
[Monika Krauze „Bazanek i szczerbaty uśmiech losu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Książka „Bazanek i szczerbaty uśmiech losu” pełna jest przygód dwójki braci na tropie złoczyńców zamierzających dokonać zamachu.

Joanna Kapica-Curzytek

Krótko o książkach: Mumie, dentysta i tajemniczy dźwięk
[Monika Krauze „Bazanek i szczerbaty uśmiech losu” - recenzja]

Książka „Bazanek i szczerbaty uśmiech losu” pełna jest przygód dwójki braci na tropie złoczyńców zamierzających dokonać zamachu.

Monika Krauze
‹Bazanek i szczerbaty uśmiech losu›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
100,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBazanek i szczerbaty uśmiech losu
Data wydania19 czerwca 2019
Autor
IlustracjeJerzy Kozień
Wydawca Zielona Sowa
CyklBazanek
ISBN978-83-8073-838-6
Format176s. 142×205mm; oprawa twarda
Cena29,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Emil i Jonasz Bazankowie w wakacje się nie nudzą, choć mogłoby być lepiej. Staż naukowy ich mamy za granicą się przedłuża, więc muszą zaczekać na wakacyjny rodzinny wyjazd. Tata chodzi do pracy, dlatego w ciągu dnia musi się nimi zaopiekować ktoś inny. Ekscentryczna sąsiadka Eurydyka Kociemba chętnie pomaga! Na śniadanie karmi chłopców drożdżówkami, zabiera na wycieczkę do Muzeum Archeologicznego, aby zobaczyć egipskie mumie… Tyle, że nikt nie widzi, że wokół domu kręcą się obcy i zaczyna się dziać coś podejrzanego. Ten zapach fiołków na korytarzu! W tle – sąsiad-dentysta i tajemniczy dźwięk rur kanalizacyjnych… Bazankowie mają oczy i uszy otwarte. Jak nic, kroi się zamach!
Książka jest pełna sytuacyjnego humoru, dialogi budzą wesołość, a powieść z rozdziału na rozdział staje się coraz bardziej intrygująca. Wielkie emocje budzą ilustracje autorstwa Jerzego Kozienia – mają rozmach i to „coś”, co przyciąga wzrok. Autorka stawia czytelnikom poprzeczkę wysoko: powieść ma wiele trudnych, rzadkich słów. Dlatego jeśli, jak widzimy na okładce, wydawca kieruje „Bazanka” do dziewięciolatków – muszą być oczytani i doświadczeni. Ale to bardzo dobrze, że wydawca proponuje książki dla dzieci, które nie boją się czytelniczych wyzwań. Książki są dlatego wartościowe, że wzbogacają zasób słów i wiedzę o świecie.
Finał powieści jest dynamiczny i pełen fantazji, choć obawiam się, czy nie „przekombinowany” (biorąc pod uwagę to, co chłopcy znajdują na strychu). Wyjaśni się też tajemnica zapachu fiołków, ale zagadka tajemniczych nieznajomych i zamiaru zamachu jakoś nie do końca przekonuje i być może pozostawi niedosyt. Warto też zwrócić uwagę na to, jak bracia rozmawiają między sobą o uczuciach i ich okazywaniu. A to ten wiek, kiedy już się wstydzą, by ktokolwiek widział, jak mama ich przytula… Wcale nie jest tak, że chłopcy muszą być twardzi jak stal. To właśnie kwestia znalezienia odpowiedniego języka dla emocji. Jak się okazuje, mocno „zakręcony” i rozrywkowy „Bazanek” może być w tym bardzo pomocny.
koniec
26 października 2019

Komentarze

27 X 2019   06:51:53

Krótko mówiąc - kolejne politpoprawne pitolenie o twardych dziewuchach i miętkich chłopakach, z tezą i morałem na miarę XXI wieku :)

28 X 2019   19:42:54

@Zgredek
Och, chyba jednak nie o to tu chodzi. Ważna jest tu raczej pomoc w znajdowaniu właściwych słów, żeby opisywać swoje emocje i rozumieć siebie. Polityczna poprawność chyba nie ma z tym wiele wspólnego.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

UWAGA, MILICJA!: Jak własowiec, to musi być bydlę
Sebastian Chosiński

20 V 2024

Milicyjna kariera Władysława Kostienki zaczęła się w 1963 roku od powieści „Trzech z wydziału śledczego”. W swoim debiucie pojawił się on jako oficer w stopniu majora, będący podwładnym pułkownika Sadczikowa. Julian Siemionow postawił przed nimi arcytrudne zadanie: mają dopaść i unieszkodliwić grasującą po Moskwie bandę, która napada, kradnie, a nawet zabija. I oczywiście planuje kolejne „skoki”.

więcej »

Perły ze skazą: Los bezprizornego człowieka
Sebastian Chosiński

18 V 2024

Choć kilka książek Władimira Maksimowa ukazało się w Polsce (także Ludowej), nie jest on nad Wisłą postacią szczególnie znaną. Co zrozumiałe o tyle, że od początku lat 70. istniał na niego w ZSRR zapis cenzorski. Wczesna nowela „A człowiek żyje…”, w dużej mierze eksplorująca osobiste przeżycia pisarza, to jeden z najbardziej wstrząsających opisów losu człowieka „bezprizornego”.

więcej »

PRL w kryminale: Pecunia non olet
Sebastian Chosiński

17 V 2024

Za najohydniejsze dzieło w dorobku Romana Bratnego uznaje się opublikowany po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego „Rok w trumnie”. Siedem lat wcześniej autor „Kolumbów” wydał jednak inną książkę. W kontekście tego, czym inspirował się pisarz, być może nawet ohydniejszą. To „Na bezdomne psy”, w której, aby zdyskredytować postać okrutnie zamordowanego Jana Gerharda, Bratny posłużył się kostiumem „powieści milicyjnej”.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Komu mogłoby zależeć?
— Joanna Kapica-Curzytek

Głęboki rozdźwięk
— Joanna Kapica-Curzytek

Fenomenalna
— Joanna Kapica-Curzytek

Miłość i …
— Joanna Kapica-Curzytek

Trudne decyzje i wybory
— Joanna Kapica-Curzytek

Lodowa archeologia
— Miłosz Cybowski

Drugie dno
— Joanna Kapica-Curzytek

Dojrzewanie
— Joanna Kapica-Curzytek

Ludzie i ich problemy
— Miłosz Cybowski

Jak dwie krople wody
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Alchemia
— Joanna Kapica-Curzytek

Odtrutka na szkolną traumę
— Joanna Kapica-Curzytek

Fakty i wyobraźnia
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.