EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Monster Movie |
Wykonawca / Kompozytor | Can |
Data wydania | 16 sierpnia 1969 |
Wydawca | Music Factory |
Nośnik | Winyl |
Czas trwania | 37:57 |
Gatunek | rock |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
W składzie |
Malcolm Mooney, Michael Karoli, Irmin Schmidt, Holger Czukay, Jaki Liebezeit |
Utwory | |
Winyl1 | |
1) Father Cannot Yell | 07:02 |
2) Mary, Mary So Contrary | 06:19 |
3) Outside My Door | 04:08 |
4) Yoo Doo Right | 20:28 |
Nie taki krautrock straszny: Zdrowe dziecko i szczęśliwi ojcowieLatem 1969 roku zmieniło się oblicze muzyki rockowej w zachodnich Niemczech. Światło dzienne ujrzał bowiem oficjalny debiut płytowy kwintetu Can – „Monster Movie”. Niebawem opisując go w prasie brytyjskiej, zaczęto używać pod jego adresem określenia „krautrock”. Zatem: nastąpił poród, dziecko okazało się zdrowe i mocno wierzgało rączkami i nóżkami.
Sebastian ChosińskiNie taki krautrock straszny: Zdrowe dziecko i szczęśliwi ojcowieLatem 1969 roku zmieniło się oblicze muzyki rockowej w zachodnich Niemczech. Światło dzienne ujrzał bowiem oficjalny debiut płytowy kwintetu Can – „Monster Movie”. Niebawem opisując go w prasie brytyjskiej, zaczęto używać pod jego adresem określenia „krautrock”. Zatem: nastąpił poród, dziecko okazało się zdrowe i mocno wierzgało rączkami i nóżkami. Can |
EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Monster Movie |
Wykonawca / Kompozytor | Can |
Data wydania | 16 sierpnia 1969 |
Wydawca | Music Factory |
Nośnik | Winyl |
Czas trwania | 37:57 |
Gatunek | rock |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
W składzie |
Malcolm Mooney, Michael Karoli, Irmin Schmidt, Holger Czukay, Jaki Liebezeit |
Utwory | |
Winyl1 | |
1) Father Cannot Yell | 07:02 |
2) Mary, Mary So Contrary | 06:19 |
3) Outside My Door | 04:08 |
4) Yoo Doo Right | 20:28 |
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj solowy debiut słowackiego pianisty jazzowego Gabriela Jonáša.
więcej »Przed tygodniem zachwycałem się w tym miejscu koncertowym albumem Can „Live in Brighton 1975”. Dzisiaj chronologicznie przyszła kolej na zarejestrowany mniej więcej pół roku później „Live in Stuttgart 1975”. Niestety, tym razem zachwytów nie będzie. Zwłaszcza nad drugim dyskiem w tym dwupłytowym zestawie.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj album z „trzecionurtowymi” kompozycjami Pavela Blatnego w wykonaniu Orkiestra Jazzowa Radia Czechosłowackiego.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Odlicz jeszcze raz: Eins, zwei, drei, vier, fünf…
— Sebastian Chosiński
Eins, zwei, drei, vier, fünf, sechs, sieben…
— Sebastian Chosiński
Średnio udane lądowanie
— Sebastian Chosiński
Od krautu do minimalistycznego ambientu
— Sebastian Chosiński
Eins, zwei, drei, vier, fünf…
— Sebastian Chosiński
Czas (smutnych) rozstań
— Sebastian Chosiński
Nie zadzieraj z Czukayem!
— Sebastian Chosiński
Aneks, nie popłuczyny
— Sebastian Chosiński
Prywatna wyspa, prywatny zamek…
— Sebastian Chosiński
Spaghetti western, thriller, dramat…
— Sebastian Chosiński
Non omnis moriar: Gdyby Corea urodził się w Słowacji…
— Sebastian Chosiński
PRL w kryminale: Geniusz prowokacji
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Poezja otwieranych drzwi percepcji
— Sebastian Chosiński
Klasyka kina radzieckiego: Co ta wojna z nami zrobiła!
— Sebastian Chosiński
Tu miejsce na labirynt…: Podróż w nieznane
— Sebastian Chosiński
„Kobra” i inne zbrodnie: Gipsowe okruchy rzeczywistości
— Sebastian Chosiński
Perły ze skazą: Co to jest ta miłość, „rybia cholera”!
— Sebastian Chosiński
East Side Story: Na końcu czai się Śmierć
— Sebastian Chosiński
Non omnis moriar: „Praska Wiosna”, praska jesień
— Sebastian Chosiński
Nad piękną i modrą Odrą
— Sebastian Chosiński