Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Give Up to Failure
‹Burden›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBurden
Wykonawca / KompozytorGive Up to Failure
Data wydania14 września 2020
Wydawca Requiem Records
NośnikCD
Czas trwania46:49
Gatunekrock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Anna Chaberska, Tomasz Górny, Bohdan Imiela, Jekatierina Pierwieziencewa, Mark Magick, Krzysztof Młyńczak, Rafał Wiekiera, Dominik Półtorak, Michał Szczypek
Utwory
CD1
1) Sedation04:45
2) All I Wanted04:05
3) After the Fall05:34
4) Within06:25
5) Sleepless Hole03:11
6) Holy Drug06:20
7) Million Words07:10
8) Burial Ground09:19
Wyszukaj / Kup

Krótko o muzyce: W mroku spowitym mgłą
[Give Up to Failure „Burden” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dwa lata temu wrocławski postrockowy kwartet Aviaries zapowiadał w mediach wydanie drugiej w swym dorobku pełnowymiarowej płyty. Płyty, która nie ukazała się do dzisiaj. Niespełna miesiąc temu światło dzienne ujrzał natomiast album „Burden” – debiut formacji Give Up to Failure, którą powołało do życia dwóch byłych gitarzystów Aviaries, Mark Magick i Krzysztof Młyńczak.

Sebastian Chosiński

Krótko o muzyce: W mroku spowitym mgłą
[Give Up to Failure „Burden” - recenzja]

Dwa lata temu wrocławski postrockowy kwartet Aviaries zapowiadał w mediach wydanie drugiej w swym dorobku pełnowymiarowej płyty. Płyty, która nie ukazała się do dzisiaj. Niespełna miesiąc temu światło dzienne ujrzał natomiast album „Burden” – debiut formacji Give Up to Failure, którą powołało do życia dwóch byłych gitarzystów Aviaries, Mark Magick i Krzysztof Młyńczak.

Give Up to Failure
‹Burden›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBurden
Wykonawca / KompozytorGive Up to Failure
Data wydania14 września 2020
Wydawca Requiem Records
NośnikCD
Czas trwania46:49
Gatunekrock
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Anna Chaberska, Tomasz Górny, Bohdan Imiela, Jekatierina Pierwieziencewa, Mark Magick, Krzysztof Młyńczak, Rafał Wiekiera, Dominik Półtorak, Michał Szczypek
Utwory
CD1
1) Sedation04:45
2) All I Wanted04:05
3) After the Fall05:34
4) Within06:25
5) Sleepless Hole03:11
6) Holy Drug06:20
7) Million Words07:10
8) Burial Ground09:19
Wyszukaj / Kup
Zespół Aviaries narodził się w stolicy Dolnego Śląska w 2014 roku. Szybko zyskał popularność w światku undergroundowym, co zaowocowało kontraktem z wytwórnią Requiem Records i debiutanckim krążkiem – zatytułowanym po prostu „Aviaries” – na który nie trzeba było zbyt długo czekać. Dwa lata po jego publikacji wrocławianie zaczęli przymierzać się do wydania drugiej płyty, która jednak do tej pory nie ujrzała światła dziennego. I całkiem możliwe, że już nie ujrzy. W 2019 roku bowiem z grupą rozstali się jej dwaj gitarzyści – Mark Magick (pełniący również obowiązki wokalisty) i Krzysztof Młyńczak – którzy stanęli na czele zupełnie nowego projektu. Do udziału w Give Up to Failure namówili także, związanego z Aviaries jako jego nadworny fotograf i reżyser wideoklipów, Rafała Wiekierę, który przysposobił się do roli klawiszowca. Skład uzupełniła jeszcze sekcja rytmiczna w osobach Dominika Półtoraka (gitara basowa) i Michała Szczypka (perkusja).
Pierwszy swój utwór – „All I Wanted” – panowie z Give Up to Failure udostępnili w sieci w grudniu ubiegłego roku, drugi natomiast – „After the Fall” – pięć miesięcy temu. Trzeba przyznać, że oba były na tyle intrygujące, iż zaostrzały apetyt w oczekiwaniu na całość. „Całość”, czyli – pozostając przy nomenklaturze sprzed epoki płyt kompaktowych – album długogrający. Ten z kolei trafił do dystrybucji w połowie września. Zawarta na nim muzyka – w sumie osiem kompozycji – to swoista mieszkanka postpunkowej zimnej fali i darkwave’u (kojarzącego się z latami 80., kiedy o obliczu jarocińskiego festiwalu decydowały takie formacje, jak Made in Poland, Variete, 1984 czy Ivo Partizan) z jak najbardziej współczesnym post-rockiem (czyli czymś dla wielbicieli Tides from Nebula, Besides, Królestwa, ale też Próchna i Obiektów). Myślicie, że tak się nie da? To powinniście koniecznie posłuchać „Burden”.
Chyba że w muzyce rockowej szukacie dobrej zabawy i pocieszenia, jakie pozwoli Wam się oderwać od codziennych problemów, z którymi nie potraficie sobie poradzić – wtedy sobie odpuśćcie. Zespół Give Up to Failure serwuje bowiem muzykę dla tych, którzy zdają się być odporni psychicznie i którym nie są straszne klimaty depresyjne. Którzy z wytęsknieniem wypatrują nadchodzącego wolnymi krokami listopada i nie mogą doczekać się, kiedy wreszcie z drzew pospadają wszystkie liście, a nad światem zapanuje spowity we mgłę mrok.
Słuchając „Burden”, można tę chwilę znacząco przyspieszyć. Mroczne i zamglone jest tu niemal wszystko – głos wokalisty, brzmienie gitar, klawiszowe tło. Począwszy od otwierającego wydawnictwo utworu „Sedation” (którego wizerunku nie ociepla nawet udział czworga perkusjonalistów z wrocławskiej szkoły samby Sete Rios), na funeralnym „Burial Ground” skończywszy. Pomiędzy nimi natomiast nie brakuje kompozycji utrzymanych w nieco żywszym tempie, z czadowymi gitarami („All I Wanted”, „Million Words”), ale są i takie, których mroczność i ciężar przytłaczają tak bardzo, że po ich wysłuchaniu trudno spojrzeć z nadzieją ku niebu („After the Fall”, „Within”, a nade wszystko „Sleepless Hole”).
„Burden” to kapitalna płyta na nadchodzące jesienno-zimowe wieczory. Oczywiście pod warunkiem, że wiecie, jak takiej muzyki „używać”, by nie pogłębiała ona stanów psychicznych, od jakich raczej staramy się uciekać.
koniec
6 października 2020
Skład:
Mark Magick – śpiew, gitara elektryczna
Krzysztof Młyńczak – gitara elektryczna
Rafał Wiekiera – instrumenty klawiszowe
Dominik Półtorak – gitara basowa
Michał Szczypek – perkusja

gościnnie:
Sete Rios (Anna Chaberska, Tomasz Górny, Bohdan Imiela, Jekatierina Pierwieziencewa) – brazylijskie instrumenty perkusyjne (1)

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: Zimowy lament w cieniu Jupitera
Sebastian Chosiński

17 V 2024

Bywają takie formacje – także w świecie jazzu – które działają od wielu lat, ale niekoniecznie przekłada się to na bogactwo ich dyskografii. Takim właśnie przykładem może być prowadzony przez saksofonistę Johana Jutterströma szwedzki sekstet STHLM svaga, który doczekał się właśnie dopiero drugiej w swoim dorobku płyty – „Plays Carter, Plays Mitchell, Plays Shepp”. W jej tytule nieprzypadkowo pojawiają się nazwiska wielkich mistrzów jazzu.

więcej »

Jazzowe oblicze noise’u i post-rocka
Sebastian Chosiński

16 V 2024

Próchno powoli, ale bardzo konsekwentnie buduje swoją pozycję na undergroundowej scenie. Po świetnie przyjętej ubiegłorocznej pełnowymiarowej płycie „P3” teraz wydaje aneks do niej – EP-kę zatytułowaną „3P”. W nagraniach tych trio zostało wsparte przez gości: duet Wczasy, trio Dynasonic oraz – co ucieszyło mnie najbardziej – jazzowego trębacza Wojciecha Jachnę.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Z Beskidów widać Jukatan, Afrykę i Japonię
Sebastian Chosiński

14 V 2024

Na każdą kolejną płytę jazzowo-folkowego projektu Into the Roots, któremu patronuje trębacz Piotr Damasiewicz (nierzadko, a ostatnimi laty coraz chętniej sięgający także po inne instrumenty), czekam z dużą niecierpliwością. Za każdym razem zastanawia mnie bowiem, co jeszcze nowego można odkryć na eksploatowanym od dawna polu artystycznym. Trzeci album zespołu – „Świtanie” – udowadnia, że jednak można. I to całkiem sporo.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Thelemita w katedrze
— Sebastian Chosiński

Surrealistyczny ekstremizm
— Sebastian Chosiński

Krůk Krukowi oka nie wykole
— Sebastian Chosiński

Marzenia milionera
— Sebastian Chosiński

Piekielne basy
— Sebastian Chosiński

Nigdy nie jest „zbyt wiele”
— Sebastian Chosiński

Muzyczna „spowiedź” (prawie) czterdziestolatka
— Sebastian Chosiński

Stu lat, Mistrzu!
— Sebastian Chosiński

W hołdzie „Dżordżowi”
— Sebastian Chosiński

Ten, który rządzi samodzielnie (w Rosji)
— Sebastian Chosiński

Tegoż twórcy

Wyrwać się z kokonu
— Sebastian Chosiński

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.