Dorwać Smarta
(Get Smart)
Peter Segal
‹Dorwać Smarta›
WASZ EKSTRAKT: 0,0 % |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Dorwać Smarta |
Tytuł oryginalny | Get Smart |
Dystrybutor | Warner Bros |
Data premiery | 25 lipca 2008 |
Reżyseria | Peter Segal |
Zdjęcia | Dean Semler |
Scenariusz | Tom J. Astle, Matt Ember |
Obsada | Steve Carell, Anne Hathaway, Dwayne ‘The Rock’ Johnson, Alan Arkin, Terence Stamp, David Koechner, Terry Crews, Ken Davitian, James Caan, Bill Murray, Ryan Seacrest |
Muzyka | Trevor Rabin |
Rok produkcji | 2008 |
Kraj produkcji | USA |
Czas trwania | 110 min |
WWW | Strona |
Gatunek | familijny, komedia, sensacja |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Bohaterem opowieści jest agent specjalny Maxwell Smart, znany także jako agent 86, który razem ze swoim towarzyszem, agentem 99, próbują schwytać członków niebezpiecznej organizacji o nazwie KAOS.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje
Utwory powiązane
Film zaczyna się hitem Abby, a kończy najnowszym przebojem Madonny, co trafnie obrazuje jego ogólną kondycję. Kiepski finał nie niweczy jednak dobrego wrażenia z całości. Co prawda nowa „Naga broń” to nie jest, raczej lepszy „Johnny English”, ale… dużo lepszy.
WO – Wojciech Orliński [6]
No parę razy nawet się zaśmiałem dosyć wymuszonym śmiechem, ale nie była to żadna rewelacja miesiąca (chyba nawet nie tygodnia). Nie znam oryginalnego serialu Mela Brooksa, na podstawie której to zrobiono – może dlatego większość dowcipów mnie mało bawiła.
MW – Michał Walkiewicz [8]
Film w duchu „Nagiej broni”, o dziwo sprawdzający się jako dobre kino akcji. Może dzięki temu, że twórcy oparli się pokusie zrobienia z Carella kosmicznej dupy intelektualno-motorycznej i coś mu tam jednak od czasu do czasu wychodzi. No i ma do pomocy Anne Hathaway, która wygląda wspaniale i ładnie wywija kończynami (w tańcu i nie tylko). Większość żartów to zuckerowska klasyka (Smart wchodzi do sali balowej i rzuca „szukanie Kristica tutaj będzie jak szukanie igły w stogu siana”. Naraz za plecami wyrasta mu facet i mówi: „Witajcie na moim przyjęciu, nazywam się Ladislav Kristic”), która w połączeniu ze szczyptą zjadliwych one-linerów Terrence’a Stampa tworzy niezły komediowy miks.
KW – Konrad Wągrowski [5]
Wiem, że to ekranizacja starego serialu, ale i tak miałem wrażenie, że oglądałem tę produkcję już wielokrotnie w lepszych czy gorszych wykonaniach. Broni się Carrell, bronią się niektóre gagi, ale jednak schemat „nieudacznik dostaję rolę superagenta i przekuwa swe słabości na atuty” jest tak zgrany, że oglądanie po raz kolejny nie przynosi wielkiej satysfakcji.