Sophie Scholl
(Sophie Scholl - Die letzten Tage)
Marc Rothemund
‹Sophie Scholl›
Opis dystrybutora
Sophie Scholl była niemiecką studentką, która razem ze swoim bratem Hansem i kilkoma innymi studentami założyła grupę konspiracyjną o nazwie "Biała Róża". Organizacja ta sprzeciwiała się reżimowi hitlerowskiemu. Historia opowiedziana w filmie koncentruje się na wydarzeniach, które rozegrały się pomiędzy 17 a 22 lutego 1943 roku. Wtedy to Sophie i jej brat Hans zostali aresztowani przez Gestapo, a po brutalnym przesłuchaniu i pokazowym procesie wykonano na nich wyrok śmierci.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje
Utwory powiązane
Filmy
MC – Michał Chaciński [6]
Zawód niestety. Spodziewałem się filmu, który ożywi przewidywalną materię i dopisze coś niespodziewanego do znanej historii. Dostałem zbiór konwersacji, w których doskonale przewiduje się co za moment będzie musiał powiedzieć kolejny rozmówca. Julia Jentsch wynosi ten film wysoko ponad poziom samego materiału scenariuszowego i świetnie, że ma w drugim akcie godnego partnera do konwersacji. Szkoda natomiast, że trzeci akt filmu okazuje się najsłabszy, najbardziej przewidywalny i zwyczajnie nudnawy. To mogła być bohaterka na nowe czasy. Wyszła tylko świetna rola młodej aktorki w filmie, który powinien był być dużo lepszy.
Film zraził mnie już na samym początku, gdy przy akompaniamencie nachalnie dobitnej, dramatycznej muzyki Sophie roznosi z bratem ulotki po uniwersytecie i kiedy już – rozłożywszy kilkaset sztuk – bezpiecznie się wycofują, ona decyduje się zawrócić, bo w walizce zostało jeszcze kilka kartek… Może i tak było naprawdę (choć mocno to wątpliwe), ale biorąc po uwagę, jak inteligentną, błyskotliwą dziewczyną okazuje się później Sophie, wygląda to po prostu na bardzo prymitywne zagranie reżysera. Potem jest lepiej, ale niewiele – dwie osoby przerzucają się łatwymi do przewidzenia argumentami aż do finału, który widz zna od samego początku. Rozczarowanie.
KW – Konrad Wągrowski [7]
Film kameralny, w stylu teatru telewizji, składający się głównie z szeregu przesłuchań, którego finał znamy choćby z samego tytułu, trzymający w napięciu przez całe dwie godziny - to niemałe osiągnięcie. Ale oczywiście najważniejsza dla tego filmu jest dyskusja o postawach wobec nazizmu, nadal istotna we współczesnych Niemczech. Dla Polaka płyną z tego obrazu dwie refleksje. Opór wobec Hitlera w Niemczech był z pewnością jeszcze trudniejszą decyzją niż w krajach okupowanych, bo wymagał przeciwwstawienia się nie tylko zbrodniczej władzy, ale także większości społeczeństwa. Znaczenie dla świata jednak takiego oporu było znikome, jak wiadomo nazizm upadł nie dzięki oddolnym działaniom, lecz skruszyły go armie alianckie, więc ofiara bohaterki może być odbierana w kategorii poświęcenia pierwszych chrześcijan - oddania życia za wyznawane idee. Świetna rola Julii Jentsch.