Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dom Snów (Dream House)

Jim Sheridan
‹Dom Snów›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDom Snów
Tytuł oryginalnyDream House
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery21 października 2011
ReżyseriaJim Sheridan
ZdjęciaCaleb Deschanel
Scenariusz
ObsadaMarton Csokas, Naomi Watts, Rachel Weisz, Daniel Craig
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiUSA
WWW
Gatunekthriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Mający na koncie szereg sukcesów wydawniczych Will Attenton wyprowadza się ze swoją rodziną z Nowego Jorku i zamieszkuje w malowniczym domu w Nowej Anglii. Gdy wraz z żoną Libby oraz dwiema córkami zaczyna się już przyzwyczajać do nowego lokum, dowiadują się, że zamordowano w nim poprzednią mieszkankę oraz jej dzieci. Podejrzewany o zbrodnię mąż i ojciec zabitych nadal żyje, a Willa oraz zaprzyjaźnioną z ofiarami sąsiadkę prześladuje przeczucie, że nie wszystkie poszlaki zostały odpowiednio zbadane. Próbując dopasować do siebie poszczególne elementy krwawej układanki, Will odkryje, że historia poprzedniego lokatora jego domu jest równie przerażająca, jak to, co może spotkać kolejną rodzinę, która znalazła w nim schronienie…
Inne wydania

Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      

Utwory powiązane
Filmy      






Tetrycy o filmie [5.00]

MO – Michał Oleszczyk [4]
Byle co podpisane przez Jima Sheridana, który od czasu „Get Rich Or Die Tryin’” błądzi po opłotkach Hollywoodu. Odgrzewane kotlety po Shyamalanie i Amenabarze (tudzież Poe’em), tym razem z grubo ciosanym Danielem Craigiem w roli udręczonego ojca przeżywającego wielopiętrową fantasmagorię winy i wstydu. Polska wersja tytułu niezamierzenie wskazuje na stan, w jakim omal się nie pogrążyłem po 60 minutach tego ulizanego kina bledziutkiej „grozy”.

AZ – Artur Zaborski [6]
Nie mam Sheridanowi za złe romansu z kinem popularnym. Cieszę się, że w „Domie snów” da się wyszczególnić motywy z twórczości irlandzkiego reżysera: kluczową postacią nadal jest ojciec, a mitologizacja dotyczy tym razem amerykańskich przedmieść. Szkoda, że filmu nie udało się utrzymać w ryzach i od drugiej połowy wpada w koleiny wyżłobione przez mniej zdolnych kolegów po fachu, ale to nie powód, żeby wycofywać nazwisko z czołówki, o co do Gildii Amerykańskich Reżyserów zwrócił się Sheridan. Rzecz powinna się spodobać przede wszystkim fanom powieści Stephena Kinga – nad filmem unosi się duch jego utworów. Abstrahując od samego filmu, interesuje mnie jedna kwestia – jak to możliwe, że trailer zdradza najciekawszą woltę!?

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

27 XI 2011   08:22:34

Czy recenzenci aby na pewno widzieli ten film? Przecie to chała sezonu :) To już nie "bledziutka groza", a tragikomiczne nieporozumienie fabularne. Ta czwórka dana chyba z sympatii dla dawnych dokonań Sheridana, a szóstka - wyraz absurdalnego poczucia humoru :)

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.