Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jarosław Moździoch

Jarosław Moździoch

ImięJarosław
NazwiskoMoździoch
Notka biograficzna
Pisze o sobie:
Urodzony 40 lat temu w Wielkopolsce. Potem – połowę życia mieszkałem w Galicji. Studia – historia sztuki.
Pierwsza praca (wspominam najmilej) – komisarz wystaw artystycznych w lubelskiej Galerii „Wieża”. Wraz z dwójką innych oszołomów mieliśmy ambicję lansować dobrą, współczesną sztukę abstrakcyjną. Jak można się domyślić – splajtowaliśmy, ale przez dwa lata działalności mieliśmy satysfakcję i „zabawę po pachy”.
Kolejna praca i forma zarobkowania: projektowanie biżuterii i pisanie scenariuszy radiowych na tak dziwne tematy jak, na przykład: „Tradycja świętowania zaduszek w różnych rejonach świata”, „Co Polinezyjka może ci zaofiarować zamiast pocałunku?” lub „Nomen est omen – numerologia itp.” – generalnie: antropologia podana w sposób łatwy i strawny w popołudniowych i wieczornych programach cyklicznych.
Aktualne miejsce zamieszkania – Warszawa (od 6 lat). Trafiłem tu przez przypadek: przyjechałem do znajomego na sobotnią imprezę, ale okazało się, że jest „mała” robótka do zrobienia – scenografia do teledysku ONA. Scenografię zrobiłem, no i zostałem tu na stałe.
Przez dwa lata pracowałem jako redaktor w tygodniku telewizyjnym (artykuły na temat gwiazd filmowych i psychotesty).
Następnie – jako wolny strzelec – współpracowałem z kilkoma agencjami reklamowymi (projekty graficzne i teksty reklamowe) oraz pisałem teksty reklamowe. Między kolejnymi zleceniami – jak bieda dupę ścisnęła – to i ulotki się roznosiło, i do filmu się statystowało robiąc za „tłumek”, i na budowie pustaki nosiło.
Byłem korepetytorem, statystą, projektantem, kierownikiem produkcji reklam, roznosicielem ulotek, robotnikiem fizycznym, agentem ubezpieczeniowym, szkoleniowcem, konsultantem, stróżem nocnym, bibliotekarzem, sprzedawcą.
Aktualnie miejsce pracy – pralnia chemiczna.
Teksty w Esensji
Książki – Recenzje      
Paweł Sasko ‹Rejs do Rygi›


Utwory powiązane
Autor      



Komentarze

07 VII 2011   22:44:53

"Maska Luny" jest świetna! Akcja wartka i trzymająca w napięciu. Książka, od której nie sposób się oderwać....

25 IX 2011   14:29:28

przeczytałam "maskę Luny" i opowiadania grozy i to jest to na co czekałam! i oczywiście czekam na więcej!!

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.