Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 18 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Detektyw Monk jedzie na Hawaje (Mr. Monk Goes to Hawaii)

Lee Goldberg
‹Detektyw Monk jedzie na Hawaje›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDetektyw Monk jedzie na Hawaje
Tytuł oryginalnyMr. Monk Goes to Hawaii
Data wydania27 marca 2007
Autor
Wydawca Rebis
CyklDetektyw Monk
ISBN978-83-7301-999-7
Format320s. 110×175mm
Cena19,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Lee Goldberg
Opis wydawcy
Niektórzy ludzie uważają, że Hawaje to raj. Monk jednak wie, że niebezpieczeństwo – podobnie jak brud – czai się wszędzie. Wystarczy przyjrzeć się sprawie Helen Gruber, bogatej turystki, którą zabił orzech kokosowy. Policja twierdzi, że ten orzech po prostu spadł z drzewa, ale Monk podejrzewa, że jest inaczej. Jego asystentka, Natalie, nie jest specjalnie zachwycona najnowszym dochodzeniem swego chlebodawcy. Nie dość, że Monk przyjechał za nią na Hawaje, gdzie przecież chciała spędzić wakacje, to jeszcze wszystko wskazuje na to, że te wakacje dobiegły już końca… Na wyspie jest także wyszczekany telewizyjny jasnowidz, Dylan Swift, który twierdzi, że otrzymał wiadomość z zaświatów – od samej Helen Gruber. Monk wątpi w wiarygodność Swifta, ale znalezienie mordercy i dowiedzenie, że Swift to oszust – zmagając się przy tym z gekonami i koszmarem źle pracujących wentylatorów – może się okazać twardym orzechem (kokosowym) do zgryzienia…
Teksty w Esensji
Książki – Recenzje      

Utwory powiązane
Książki (15)       [rozwiń]





Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.