Ostatni rejs „Korala”
Danuta Frey
‹Ostatni rejs „Korala”›
Danuta Frey
Opis wydawcy
Na morzu nadal panowała cisza. Czyżby zepsuł się silnik i teraz nie mogą ruszyć z miejsca? Pomyślał z ulgą, że w ten sposób sprawa rozwiąże się sama przez się. Pozwolił sobie na chwilowy oddech, na zmniejszenie morderczego, wyczerpującego tempa, obejrzał się – i zdrętwiał. Nie dalej jak kilkadziesiąt metrów za sobą ujrzał poprzez mgłę czyjąś głowę, która rytmicznie to wynurzała się, to znowu zanurzała. Ktoś płynął w tę stronę, chociaż z tej odległości trudno było poznać, kto.
Mimo iż nie należał do ludzi o słabych nerwach – poczuł strach. Zanurkował, żeby zmylić pościg.
Im bliżej wschodu słońca, tym bardziej mgła rzedła, a powietrze jaśniało. Kiedy ostrożnie wy chylił głowę, aby zaczerpnąć powietrza, przekonał się, że odległość pomiędzy nim a tamtym niepokojąco się zmniejszyła.
Zanurkował powtórnie i wówczas poczuł, że traci siły. „Gdybym tak miał akwalung, mógłbym gwizdać na wszystkich i wszystko!” Niestety, musiał porzucić te nierealne marzenia i znów wypłynąć na powierzchnię.
Wtedy właśnie raptownie zatrzymało go silne szarpnięcie…
Teksty w Esensji
Książki – Recenzje
Utwory powiązane