Elijah Mayal próbuje odnaleźć się w nowym świecie. Przyłączywszy się (nie do końca z własnej woli) do grupy partyzantów, kontynuuje z nimi podróż przez Andy. Muszą stawić czoło przemytnikom oraz żołnierzom Propatrii.

Dwójka Edenu w niczym nie ustępuje jedynce. Jeśli szukacie porządnego cyberpunka - oto pozycja, której nie można pominąć. Dużo więcej akcji, świetne rysunku, doskonała fabuła. Ciekawie prowadzona opowieść splatająca wiele wątków, sporo retrospekcji, które wzbogacają historię i ukazują, jak świetnie autor ma wszystko przemyślane. Syn dwójki nastolatków, które przetrwały w Edenie epidemię zabójczego wirusa wplątuje się w niebezpieczną historię. Doprawdy przed postawieniem dychy powstrzymuje mnie tylko nadzieja, że będzie jeszcze lepiej...

Partyzanci pokazują co potrafią. No i zaczyna się akcja na przełęczy. Jednocześnie, oprócz precyzyjnych scena walk Endo pokazuje pokręcone relację pomiędzy członkami oddziału. No i trochę przeszłości Eliaha się odsłania. A na deser cyberpunkowy pojedynek. Uch, nie pozwala się oderwać!