Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Funky Koval #1: Bez oddechu

Maciej Parowski, Bogusław Polch, Jacek Rodek
‹Funky Koval #1: Bez oddechu›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFunky Koval #1: Bez oddechu
Scenariusz
Data wydania5 kwietnia 2011
RysunkiBogusław Polch
Wydawca Prószyński i S-ka
CyklFunky Koval
ISBN978-83-7648-671-0
Format49s. 215×290mm
Cena21,90
GatunekSF
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis wydawcy
Przygody kosmicznego detektywa, Funky’ego Kovala, uznawane są za najlepszą polską historię obrazkową. Opowieść o asie agencji Universs, który w pojedynkę walczy z potężnymi korporacjami i zagrażającymi ludzkości obcymi – w międzyczasie podbijając niewieście serca – zawładnęła wyobraźnią kilku pokoleń miłośników fantastyki.
Potencjał komiksu dostrzegli hollywoodzcy filmowcy, którzy planują przenieść Funky′ego na srebrny ekran. W rolę detektywa ma się wcielić Matthew McConaughey!
Cytaty:
„Najlepszym testem dla fantastyki jest próba czasu. Funky przeszedł ją znakomicie. Pokazana tu przyszłość nadal wygląda jak przyszłość. Aluzyjne opisy skorumpowanej polityki pasują do dowolnej Rzeczpospolitej, z numerkiem lub bez, ludowej lub kapitałowej. Pomysły science fiction do dziś są świeże. Nic nie trąci myszką, a od pierwszego kadru wskakujemy w przygodę pełną suspensu i specyficznego poczucia humoru. Gdyby autorzy to wydali 30 lat temu w Ameryce, byliby dziś milionerami.”
Wojciech Orliński,
„Gazeta Wyborcza”
„Do dziś świetne wrażenie robi dynamiczne kadrowanie, myślenie nie pojedynczym obrazkiem, a całą planszą. Łączenie różnych rodzajów kadrów. Przenikanie tła obrazka przez całą stronę podzieloną na mniejsze obszary. Skróty kamery. Stosowanie różnych kształtów ramek (a czasem rezygnowanie z nich), linii i efektów wyznaczających ruch, wybuchy, zjawiska czasoprzestrzenne. Funky Koval to o prostu świetny komiks.”
Tomasz Kołodziejczak,
pisarz, scenarzysta komiksowy,
szef Klubu Świata Komiksu (Egmont)
„Niebanalnemu, perfekcyjnemu scenariuszowi fantastyczno-sensacyjnemu, nie pozbawionemu ironii i humoru wysokiej próby, a także głębszego przekazu, towarzyszy estetyczne wysublimowanie, wspaniały warsztat i nielimitowana wyobraźnia rysownicza. To literatura komiksowa gotowa do sfilmowania, która nigdy się nie zestarzeje. Jestem pewien, że Funky Koval podbije kina na całym świecie.”
Mateusz Droba,
przedstawiciel w Polsce producenta ekranizacji Funky Kovala
„Pojawienie się Funky’ego Kovala na łamach „Fantastyki” było jak objawienie. Komiks ten prezentował polskiemu czytelnikowi zupełnie nową jakość, niespotykaną dotąd w polskich historyjkach obrazkowych. Był pełnokrwistą, wielowątkową, sprawnie rozwijającą się opowieścią, zrealizowaną z rozmachem i fantazją, przynoszącą bogaty obraz świata i złożone psychologicznie portrety bohaterów. Co najważniejsze, był wolny od dydaktyzmu i uproszczeń, wszechobecnych wcześniej w komiksach, które dotąd były uważane za literaturę dla dzieci i realizowane tak, by rzeczywiście tylko do dzieci mogły przemówić. W momencie ukazania się Funky Koval był w Polsce pierwszym awanturniczym komiksem skierowanym do dorosłych czytelników. I choć sprawił, że w następnych latach powstał szereg innych opowieści obrazkowych przeznaczonych dla tej grupy odbiorców, po dziś dzień pozostał niedoścignionym wzorem.”
Jerzy Szyłak,
literaturoznawca, scenarzysta komiksowy,
pracownik naukowy Uniwersytetu Gdańskiego
Teksty w Esensji
Komiksy – Recenzje      

Komiksy – Publicystyka      





Utwory powiązane
Komiksy (33)       [rozwiń]





Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

11 III 2011   21:08:42

30 zł... więc nie ma co liczyć na twardą okładkę?

14 III 2011   01:31:33

Jakiś czasem temu (z 2 mieś) zaproponowałem redakcji krótki artykuł na temat, ale nie dostałem odpowiedzi. Kiedyś (10 lat temu) napisałem jakąś recenzję do Esensji o ile pamiętam (Z Requiem dla snu Aronofskiego) pozdrawiam

14 III 2011   09:27:55

@ Mateusz Droba: Proszę o ponowne podesłanie tego tekstu bezpośrednio na mój adres - marcin.osuch@redakcja.esensja.pl

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.