Science fiction. Kontynuacja jednego z najlepszych komiksów SF - ′Wiecznej wojny′. Wojna między ludźmi a Taurańczykami zakończyła się. Cena pokoju była wysoka: ludzkość musiała zaakceptować sposób życia nowych przyjaciół. Oznaczało to, że miliardy ludzi stały się częściami jednej, zbiorowej świadomości. Ten genetycznie zunifikowany byt nosi nazwę Człowiek. Tymczasem na odległej planecie żyją ludzie, wciąż rozmnażajšcych się w tradycyjny sposób. Zostają postawieni przed wyborem: albo poddadzą się manipulacji genetycznej, albo zostaną wysterylizowani...

Alternatywna wersja wydarzeń opowiadająca o losach wojennych Marygay Potter. Jest ciekawie i na chwilę wraca magia starej serii. Tylko na chwilę. To już nie to samo. Rysunki inne, sposób prowadzenia narracji podobny, gdzieś się jednak przyciąganie "Wiecznej Wojny" osłabiło. Szkoda.

Ogromne rozczarowanie. Kontynuacja jednej z najlepszych serii komiksowych wszech czasów, okazuje się komiksem nudnym i bardzo brzydko rysowanym. Marvano, który przecież do najwybitniejszych grafików nie należy, tym albumem ewidentnie strzela sobie w stopę. A co gorsza jest to adaptacja słabej książki, która wszystko co złe bierze z oryginału.