Dług
(The Debt)
John Madden
‹Dług›
WASZ EKSTRAKT: 0,0 % |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Dług |
Tytuł oryginalny | The Debt |
Dystrybutor | UIP |
Data premiery | 21 października 2011 |
Reżyseria | John Madden |
Zdjęcia | Ben Davis |
Scenariusz | Jane Goldman, Peter Straughan |
Obsada | Sam Worthington, Tom Wilkinson, Helen Mirren, Marton Csokas, Jessica Chastain, Jesper Christensen, Ciarán Hinds |
Muzyka | Thomas Newman |
Rok produkcji | 2010 |
Kraj produkcji | USA |
Czas trwania | 114 min |
WWW | Strona |
Gatunek | dramat, thriller |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Film jest adaptacją izraelskiego filmu z 2007 roku pt. „Ha-Hov”. Historia rozpoczyna się w 1997 roku, kiedy do byłych agentów Mossadu, obecnie na emeryturze – Rachel (Mirren) i Stefana (Wilkinson) dociera szokująca informacja o ich byłym współpracowniku Davidzie (Hinds). Cała trójka od lat podziwiana była przez obywateli Izraela za sprawą misji przeprowadzonej w 1966 roku, kiedy trójka ta wytropiła nazistowskiego zbrodniarza Vogela (Christensen) w Berlinie Wschodnim. Przy ogromnym ryzyku i znacznych osobistych kosztach misja zakończyła się sukcesem. Tak przynajmniej się wydawało. Napięcie w filmie buduje się na przecięciu dwóch linii czasu, z zadziwiająca akcją i wychodzącymi na jaw nieoczekiwanymi faktami.
Inne wydania
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje
Filmy – Publicystyka
Utwory powiązane
PCz – Piotr Czerkawski [4]
John Madden na potęgę zadłuża się u Spielberga i Polańskiego. W swoim nudnawym thrillerze szpiegowskim nie oddaje jednak zarówno psychologicznej głębi „Monachium”, jak i staroświeckiego wdzięku „Autora widmo”. Czy zna ktoś namiary na dobrą firmę windykacyjną ze wschodu?
Dobry reżyser, dobrzy aktorzy i interesująca baza scenariuszowa nie gwarantują dobrego filmu. To jeden z tych niefortunnych przykładów. Choć przedstawia szalenie interesujące wydarzenia, robi to tak bezpłciowo, że w kinie można tylko ziewać. Najbardziej żałuję zmarnowanej szansy na postawienie widza przed dylematem: kibicować bohaterce, która kłamie, czy opowiedzieć się po stronie tych, którzy walczą o prawdę, choć są mniej od bohaterki sympatyczni? Bardzo zmarnowany potencjał.