Być jak Stanley Kubrick
(Colour Me Kubrick)
Brian W. Cook
‹Być jak Stanley Kubrick›
WASZ EKSTRAKT: 0,0 % |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Być jak Stanley Kubrick |
Tytuł oryginalny | Colour Me Kubrick |
Dystrybutor | Solopan |
Data premiery | 21 kwietnia 2006 |
Reżyseria | Brian W. Cook |
Zdjęcia | Howard Atherton |
Scenariusz | Anthony Frewin |
Obsada | John Malkovich, Linda Bassett, Richard E. Grant, Luke Mably, Terence Rigby, Head-On, Mark Umbers |
Muzyka | Bryan Adams |
Rok produkcji | 2005 |
Kraj produkcji | Francja, Wielka Brytania |
Czas trwania | 86 min |
WWW | Strona |
Gatunek | dramat, komedia |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Film oparty został na autentycznych wydarzeniach, które miały miejsce w latach 1998-1999, kiedy Kubrick pracował w Londynie na planie "Oczu szeroko zamkniętych". W mieście pojawił się wówczas mężczyzna, który podając się za niego, uczestniczył w wielu ekskluzywnych przyjęciach i bez problemu wchodził do najdroższych londyńskich restauracji i klubów. Szczególnie interesujący jest fakt, że mężczyzna ten nie był w ogóle podobny do Kubricka.
Teksty w Esensji
Filmy – Wywiady
Filmy – Wieści
MC – Michał Chaciński [5]
Miałem nadzieję na więcej. Tymczasem Być jak Stanley Kubrick to ciąg zbyt jednostajnych, podobnych do siebie gagów, w których zasadniczym plusem jest jedynie fakt, że może w nich poszaleć Malkovich. I szaleje. Jego stroje, miny, niewinne spojrzenia, to powód, dla którego warto ten film obejrzeć. Niestety, nawet gdyby potraktować całość jako niezobowiązującą tragikomedię o nieszczęśliwym facecie, ciągle pozostanie gdzieś w głowie pytanie, czy Brian Cook, który to reżyserował, a wcześniej przez całe lata współpracował z Kubrickiem, naprawdę chciał nakręcić coś tak pustego, czy po prostu brakowało mu talentu, żeby wydobyć z historii Conwaya coś więcej.
Tour de force Malkovicha. I nic więcej, więc ucieszą się tylko fani Malkovicha, dostawiając kolejny krążek DVD do kolekcji. Ale po co było to wpuszczać do kin – zabijcie mnie, a nie wiem.