Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Orzeł kontra rekin (Eagle vs Shark)

Taika Cohen
‹Orzeł kontra rekin›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOrzeł kontra rekin
Tytuł oryginalnyEagle vs Shark
Dystrybutor Vivarto
Data premiery27 czerwca 2008
ReżyseriaTaika Cohen
ZdjęciaAdam Clark
Scenariusz
ObsadaLoren Horsley, Jemaine Clement, Joel Tobeck, David Fane, Taika Cohen, Jackie van Beek
Rok produkcji2007
Kraj produkcjiNowa Zelandia
Czas trwania88 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Opowieść o dwojgu społecznie nieprzystosowanych ludziach oraz o sposobach, w jaki próbują zdobyć miłość. Lily jest trochę dziwaczną i samotną kelnerką, we śnie i na jawie marzy o romantycznych uniesieniach. Jarrod, bohater z jej snów, to odludek i sprzedawca gier wideo. Ostatnią dekadę spędził na planowaniu zemsty na prześladowcy ze szkoły średniej. Tych dwoje spotka się na party pod hasłem „Przebierz się za swojego ulubionego zwierzaka”...
Teksty w Esensji
Filmy – Publicystyka      


Tetrycy o filmie [4.67]

PD – Piotr Dobry [2]
Nowozelandzki rip-off „Napoleona Dynamite”. Jak uwielbiam filmy o outsiderach, nerdach, geekach, aspergerach i tym podobnych, tak tutejsza para jest już do tego stopnia udziwniona, a humor tak wyrachowanie ekscentryczny i pozbawiony wdzięku, że losy tych antypatycznych ofiar losu przestały mnie obchodzić już po jakimś kwadransie seansu.

KS – Kamila Sławińska [5]
Jak pokazali twórcy „Napoleon Dynamite”, ciepła komedia o nieudacznikach ma ogromny potencjał – jednak w tym wydaniu pary i pomysłów wystarczyło na film owszem, wdzięczny, ale śmiesznawy raczej niż faktycznie śmieszny. Tylko dla najbardziej zagorzałych zwolenników kina spod znaku Sundance, dla których ważniejsze jest, że film jest „niezależny” niż to, czy jest udany.

MW – Michał Walkiewicz [7]
Cohen nie zatrzymuje się na powierzchownej fascynacji rekwizytornią freaków i ich nieszczególnymi facjatami. Daje bohaterom pożyć, pozwala na to, żeby kogoś zranili i żeby sami dostali bęcki od losu. Dzięki temu prostemu zabiegowi film jest optymistyczny, ale nie mdły jak herbatka u ciotki na prowincji. I mimo wszystko wyróżnia się na tle sundance’owej konfekcji.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.