Joe jest nieudacznikiem. Był adwokatem, ale niefrasobliwe kontakty z mafią złamały mu karierę. Teraz zarabia na życie dostarczając pozwy sądowe. Niestety, nawet z tak prostym zadaniem nie zawsze umie sobie poradzić. Jednak udaje mu się przekonać swojego szefa Raya by dał mu kolejną szansę i pozwolił wziąć udział w sprawie Gordona Moore′a, milionera z Teksasu, który chce rozwieźć się z żoną i w sprytny sposób zagarnąć cały majątek. Joe jest bardzo zdeterminowany - tym razem nie ma zamiaru niczego spartaczyć.

Kto pierwszy da drapaka z sali kinowej, ten rzeczywiście lepszy.

Komedia zmiażdżona przez krytykę, ale o dziwo zupełnie strawna, co więcej - zabawniejsza od wielukomedii wyświetlanych w naszych kinach w tym okresie. Humor sitcomowy, kiepskie aktorstwo, ale da się pośmiać - a przecież o to chodzi.