Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Monster

Patty Jenkins
‹Monster›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMonster
Dystrybutor Monolith
Data premiery7 maja 2004
ReżyseriaPatty Jenkins
ZdjęciaSteven Bernstein
Scenariusz
ObsadaCharlize Theron, Christina Ricci, Pruitt Taylor Vince, Bruce Dern, Lee Tergesen
MuzykaBT
Rok produkcji2003
Kraj produkcjiNiemcy, USA
Czas trwania109 min
WWW
Gatunekdramat, kryminał
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Zdesperowana, pogrążona w alkoholizmie i bliska samobójstwa Aileen Wuornos spotyka w barze na Florydzie Selby Wall, wysłaną przez rodziców do ciotki, aby "wyleczyła się z homoseksualizmu". Aileen, ofiara tragicznego, pełnego przemocy i upokorzeń dzieciństwa, od 13 roku życia zmuszana do uprawiania prostytucji, natychmiast zakochuje się w Selby i kurczowo jej trzyma, niczym koła ratunkowego. Za wszelką cenę stara się utrzymać swój związek z Selby, a nie umiejąc znaleźć legalnej pracy, wciąż utrzymuje się z prostytucji. Gdy jeden z klientów staje się brutalny, Aileen zabija go w obronie własnej, zapoczątkowując tym samym tragiczną serię zabójstw.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      

Konrad Wągrowski ‹Nie powielony schemat›

Utwory powiązane
Filmy      


Tetrycy o filmie [6.80]

PD – Piotr Dobry [5]
Na świecie jest jeszcze tyle nie sfilmowanych, pasjonujących historii, tyle fascynujących osobowości, że wystawianie pomnika psychicznie chorej kurwie, która popełniła 7 (1 w obronie własnej, następne 6 już z premedytacją) morderstw, uważam za cokolwiek wątpliwe. Z takich biografii jaką miała stracona w 2002 Aileen Wuornos powstają zazwyczaj horrory pokroju „Texas Chainsaw Massacre”, a tu mamy dramat, który próbuje zdobyć nasze współczucie dla morderczyni, zwalając całą winę na trudne dzieciństwo. Tym samym można uznać Eda Geina, pierwowzór Leatherface’a, za Bogu ducha winnego chłopca, który zajadał się ludźmi tylko dlatego, że w jego rodzinie z dziada pradziada praktykowano kanibalizm. Nie przesadzajmy, nie każda osoba z trudnym dzieciństwem zostaje od razu seryjnym mordercą. Charlize Theron na przykład została aktorką. I bardzo dobrze, bo tutejszą rolą potwierdza, że talentu jej nie brakuje. Niemniej nie jest to jak dla mnie kreacja oskarowa, za dużo tu przesadnej ekspresji, krzyków, nadmiernej gestykulacji i momentami wypada to wręcz karykaturalnie. Ale wysiłek włożony w rolę widać i nie ma co bić piany, jak na możliwości Charlize jest okej. Szkoda tylko, że ta ciekawa rólka ginie w nieciekawym temacie i równie nieciekawej realizacji rodem z telewizyjnych „based on true stories”.

TK – Tomasz Kujawski [8]
Mocny film, w którym motyw seryjnej morderczyni został wykorzystany w niekonwencjonalny sposób. Nie chodzi tu o karę śmierci, bo nie mówi się tu o tym wcale, ani też o usprawiedliwianie zabójczyni, bo ostatnie pokazane w filmie morderstwo pokazuje, ze jest ona osobą zwyczajnie chorą i zasługującą na takie czy inne wyeliminowanie ze społeczeństwa. "Monster" to smutna opowieść o braku akceptacji i zrozumienia, wrednym życiu, które czasem potrafi tylko kopać po tyłku, oraz kobiecie, która zwyczajnie nie potrafi sobie z taką sytuacją poradzić. Wyśmienite aktorstwo i scenariusz.

WO – Wojciech Orliński [6]
Jakoś mnie ten film nie przekonał. Czy naprawdę prostytutka nie dość, że tak paskudna, to jeszcze na dodatek doskonale pozbawiona choćby cienia kokieterii - żadnego makijażu, żadnego zalotnego stroju - mogłaby łapać klientów? Wiem, wiem, ona w sądzie wyglądała tak samo, jak w filmie. No ale klientów chyba nie łapała w sądzie? Nie uwierzyłem też w Ricci jako dziewczę tak naiwne, że wierzące we wszystkie bajki swojej "opiekunki". Oglądałem to więc bez większych emocji, ale też i bez negatywnych.

KS – Kamila Sławińska [8]
Prawdziwa historia Aileen Worduos nie należy do optymistycznych ani przyjemnych – wbrew pozorom nie należy także do tych, w których wina jest oczywista, a kara sprawiedliwa i zasłużona. Pewnie w rękach kogo innego ekranowa wersja zamieniłaby się albo w kolejne obrzydliwe exploitation, albo w czarno-białą historyjkę z ciężkim jak kowadło morałem. Na szczęście zamiast koncentrować się na zbrodni, przemocy i krwi Patty Jenkins opowiada w Monster poruszającą historię o tragicznej miłości. Największym atutem filmu jest oczywiście oskarowa rola Charlizy Theron, ale i sama opowieść broni się znakomicie - bardziej jako gorzka historia o kobiecie, do której los jakoś nigdy w życiu nie chciał się uśmiechnąć, niż jako kryminalny casus. Aby w pełni docenić i niesamowity kunszt aktorski Theron, i świeżość pomysłów scenariuszowych Jenkins warto ten film oglądać w komplecie z poruszającymi dokumentami Nicka Broomfielda o morderczyni z Florydy... ale to już całkiem inna historia.

KW – Konrad Wągrowski [7]
Posypało się nam tych pesymistycznych obrazów ostatnio, oj posypało... "Monster", oparta na faktach opowieść o losach skazanej na śmierć prostytuki mordującej swych klientów należy do tych bardziej ponurych. Siłą filmu jest aktorstwo - i na szczęście charakteryzacja Charlize Theron nie ukryła, że jej Lee to znakomita rola, ale Christina Ricci w równie przekonujący sposób kreuje tu zagubioną, niedojrzałą lesbijkę. Film nie ucieka w tanią dydaktykę, jest momentami bardzo przejmujący z przygnębiającym wnioskiem, że czasem trudno jest znaleźć jakikolwiek sens istnienia. Nie jest to miły seans.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.