Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Immortal – Kobieta pułapka (Immortel (ad vitam))

Enki Bilal
‹Immortal – Kobieta pułapka›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułImmortal – Kobieta pułapka
Tytuł oryginalnyImmortel (ad vitam)
Dystrybutor Monolith
Data premiery3 grudnia 2004
ReżyseriaEnki Bilal
ZdjęciaPascal Gennesseaux
Scenariusz
ObsadaCharlotte Rampling, Thomas Kretschmann, Linda Hardy
MuzykaGoran Vejvoda
Rok produkcji2004
Kraj produkcjiFrancja, Wielka Brytania, Włochy
Czas trwania102 min
WWW
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Początek XXIII wieku. Gdzieś na trzech poziomach Nowego Jorku mieszka kobieta o niebieskich włosach, która płacze niebieskimi łzami. Nazywa się Jill Bioskop. Nie wie jeszcze, że Horus, bóg o głowie sokoła, przebył pół wszechświata, by ją odnaleźć. Horus został skazany na śmierć przez swoich towarzyszy. Zostało mu siedem dni życia. Siedem dni, by odnaleźć Jill w labiryncie miasta, by ją uwieść. Do tego potrzebne mu jednak ludzkie ciało.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      
Konrad Wągrowski ‹Nowy Jork A.D. 2095›

Filmy – Wieści      




Tetrycy o filmie [4.71]

MC – Michał Chaciński [3]
Bilal strzelił sobie w stopę. Zamiast sprzedać prawa do Trylogii Nikopola komuś w Hollywood, sam zachował się jak hollywoodzki ekranizator. Czyli wypatroszył swoje dziełko, uprościł, wyciągnął tylko najbardziej oczywiste wątki i ma nadzieję, że nikt tego nie zauważy, bo uwagę odciągną czadowe efekty komputerowe. Szkoda jednak, że efekty sprawdzają sie średnio (ktoś uwierzył w te komputerowe konstrukty?), a fabuła nudzi. Jeśli ten film w ogóle nadaje się do oglądania, to tylko przez tych widzów, którzy przeczytali wyjściowe komiksy i chętnie obejrzą ich uproszczony remiks w formie filmu.

PD – Piotr Dobry [5]
Jakby ktoś wrzucił na jedną taśmę „Blade Runnera” i „Avalon”. Od intrygującej historii do drętwych dialogów. Od urzekających wizji miast przyszłości do grafiki postaci rodem z gier video z końca lat 80. Bardzo mieszane uczucia.

TK – Tomasz Kujawski [3]
Bardzo oryginalny i jednocześnie nieudany w każdej materii film. Trudno jest się przebić przez toporną warstwę techniczną: animowane postacie mają ze trzy mięśnie twarzy, ich ubrania, włosy, krawaty "przyklejone" są do ciał i ani drgną, aktorzy patrzą pod, nad lub obok głów animek, z którymi rozmawiają. Niepotrzebnie Bilal zdecydował się na konwencję realistyczną, bo po prostu nie miał odpowiednich środków technicznych, aby taki cel osiągnąć. Patrzy się na to jak na filmiki przed grami komputerowymi. Fabuła, mimo że podana w sposób zagmatwany ("Trylogii Nikipola" nie czytałem), jest szczątkowa. I niestety nudna. "Kobieta pułapka" to półtoragodzinna oniryczna pocztówka z Nowego Jorku przyszłości. Spore rozczarowanie.

WO – Wojciech Orliński [7]
Bałem się pretensjonalnego nudziarstwa, ale film jest piękny plastycznie, a fabułę ma tyleż niezrozumiałą, co wciągającą (i na tyle luźno związaną z komiksem, że jego czytelnicy nie będą mieli "zaspojlowanego").

KS – Kamila Sławińska [3]
Żałuję, że nie przeczytałam komiksu, kiedy miałam jeszcze szansę – teraz już za późno: jego kompletnie nieapetyczna ekranowa adaptacja ostatecznie zniechęciła mnie do tego. Po zmarnowaniu dwóch godzin na zmaganie z tym nudnym, formalnie brzydkim i nieznośnie nadętym gniotem naprawdę trudno mi będzie uwierzyć, że Bilal ma jakikolwiek zmysł plastyczny, choćby śladowe poczucie humoru i potrafi opowiadać historię, nie popadając w pretensjonalny bełkot. Ech, gdyby facet powierzył tę ekranizację takim np. Caro i Jeunetowi – może coś by z tego było... I pewnie Tatou zagrałaby główną rolę.

KŚ – Kamil M. Śmiałkowski [6]
I trochę jestem w kropce. Miejscami genialne, miejscami nijakie, przekombinowane i estetycznie i fabularnie. Nie bierze mnie, a z drugiej strony uważam, ze należy zobaczyć. No to i cyferka taka raczej ze środka skali.

KW – Konrad Wągrowski [6]
Szkoda, że Bilal nie oparł fabuły tego filmu mocniej na treści "Targów Nieśmiertelnych" - jedną z głównych sił tego komiksu są bowiem polityczne rozgrywki w totalitarnie rządzonym Paryżu, a interesujące by było jakby sprawdził się na ekranie brutalny mecz hokejowy. Ale i tak zadziwiające jak dużo Bilala komiksowego w tym filmie się znalazło - głównie oczywiście w warstwie wizualnej, bo to ona jest dla filmu najistotniejsza. Efektowna komputerowa scenografia i piękna Linda Hardy to główne atuty filmu. Ale produkcja jednak bardziej dla fanów twórczości Enki Bilala, choć mam nadzieję, że w jakiś sposób widzów nie znających pierwowzorów zachęci do sięgnięcia po jego szalone i fascynujące komiksy.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.