Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Skąd się bierze woda sodowa ...i nie tylko

Tadeusz Baranowski
‹Klasyka polskiego komiksu: Skąd się bierze woda sodowa ...i nie tylko›

Skąd się bierze woda sodowa ...i nie tylko
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSkąd się bierze woda sodowa ...i nie tylko
Scenariusz
Data wydaniamaj 2004
RysunkiTadeusz Baranowski
Wydawca Egmont
CyklKlasyka polskiego komiksu
ISBN-1083-237-9132-5
FormatA4
Cena29,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Opis wydawcy
Powracają najsłynniejsi bohaterowie komiksowi Tadeusza Baranowskiego! Kudłaczek i Bąbelek to wielcy odkrywcy i podróżnicy. Odkrywają nieodkryte, badają niezbadane, odnajdują zaginine. Tajemnice i przygody tego świata to ich specjalność. Baranowski po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem humoru - opartego na absurdzie, grze słów i skojarzeń, ale zawsze niezwykle śmiesznego. Czytając jego komiksy, trzeba uważać, żeby nie pęknąć ze śmiechu!
Teksty w Esensji
Komiksy – Recenzje      

Utwory powiązane
Komiksy (35)       [rozwiń]






Zbójcerze o komiksie [10.00]

AD – Artur Długosz [10]
Tu nie ma się nad czym zastanawiać. Absolutne mistrzostwo absurdalnego humoru powalającego na kolana niemal na każdym kadrze. Niekiedy ilość humoru jest wręcz nie do wytrzymania i człowiek musi przerwać lekturę i zaczyna się zastanawiać, jak można napisać tak prześmieszny scenariusz i ozdobić go tak zwiarowiany rysunkami. Czytałem ten album, przypominałem sobie znane wcześniej historie czytane tu i ówdzie i ubolewałem, że autor tej klasy nie jest rozrywany przez różnego rodzaju tygodniki - jego komiksy to idealny materiał do nich. To powinien przeczytać każdy. Może nawet powinni włączyć Baranowskiego do lektur szkolnych - może było mniej ponuraków.

KW – Konrad Wągrowski [10]
W oparciu o komiksy Baranowskiego powinno się pisać doktoraty - bo jak to było możliwe, żeby narysować komiks, który nie będzie się starzał i zawsze będzie bawił? Ależ wodzu, co wódz. To ja przepraszam...

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.