Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 12 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

What the F. (What the F)

Benjamin K. Bergen
‹What the F.›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWhat the F.
Tytuł oryginalnyWhat the F
Data wydania14 sierpnia 2020
Autor
PrzekładZuzanna Lamża
Wydawca Copernicus Center Press
ISBN978-83-7886-542-1
Format416s. 140×215mm
Cena49,90
Gatuneknon‑fiction, podręcznik / popularnonaukowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Benjamin K. Bergen
Opis wydawcy
Co przeklinanie mówi o naszym języku, umyśle i nas samych
Jak to się stało, że Wacek przestał być tylko jednym z wielu imion? Dlaczego gówno jest wulgarne, a kupka tylko dziecinna? I dlaczego, chcąc kogoś obrazić, prostujemy środkowy palec?
Niemal wszyscy przeklinamy – po zbyt wielu drinkach, kopnięciu się w palec albo przyłapani na gorącym uczynku. Przekleństwa można „wypikać”, zastąpić gwiazdką, ocenzurować – lecz są tak pociągające, że nie potrafimy przestać ich używać.
Benjamin Bergen, językoznawca i kognitywista, tłumaczy co przeklinanie mówi nam o naszym języku i umyśle. Przekonuje, że „brzydkie” słowa są pożyteczne. Mogą śmieszyć, wyzwalać albo pobudzać emocjonalnie. Dowodzi, że oferują nam możliwość spojrzenia z nowej perspektywy na to jak mózg przetwarza język i dlaczego języki świata tak różnią się od siebie.
Błyskotliwe jak diabli i zajebiście śmieszne, „What the F.” jest obowiązkową lekturą dla wszystkich, którzy chcą się dowiedzieć jak i dlaczego przeklinamy.
Inne wydania


Teksty w Esensji
Książki – Publicystyka      

Utwory powiązane
Książki      

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.