Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Magdalena Kordel
‹Ktoś do kochania›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKtoś do kochania
Data wydania28 czerwca 2023
Autor
Wydawca Znak
ISBN978-83-240-6670-4
Format336s. 144×205mm
Cena44,99
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Zanurzyć się w fabule
[Magdalena Kordel „Ktoś do kochania” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kojąca i ciepła powieść „Ktoś do kochania” jest pełna miłosnych zawirowań. Czy wszystko dobrze się skończy?

Joanna Kapica-Curzytek

Zanurzyć się w fabule
[Magdalena Kordel „Ktoś do kochania” - recenzja]

Kojąca i ciepła powieść „Ktoś do kochania” jest pełna miłosnych zawirowań. Czy wszystko dobrze się skończy?

Magdalena Kordel
‹Ktoś do kochania›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKtoś do kochania
Data wydania28 czerwca 2023
Autor
Wydawca Znak
ISBN978-83-240-6670-4
Format336s. 144×205mm
Cena44,99
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Magdalena Kordel to bardzo lubiana i popularna autorka książek obyczajowych. Ma ich już na swoim koncie prawie trzydzieści, w tym kilka cykli, by wspomnieć na przykład „Malownicze”. Nie zawsze łatwo się połapać, jaka jest ich kolejność i przynależność. Tak samo było u mnie w przypadku powieści „Ktoś do kochania”, która okazała się zwieńczeniem czterotomowej serii „Tajemnice”. O tym dowiemy się jednak dopiero z informacji zapisanej drobnym drukiem na czwartej stronie okładki i zdjęć poprzednich książek zamieszczonych na końcu. Na stronach księgarni internetowych ten tytuł opisywany jest jako osobna publikacja. To może być mylące, a nie ma przecież obowiązku pozyskiwania szczegółowych informacji o ukazujących się tytułach na portalach dla miłośników książek.
Po ten utwór sięgnęłam więc, nie wiedząc, że "Ktoś do kochania" to ostatni tom cyklu. Można odnieść wrażenie, że coś nam tutaj umyka, zwłaszcza że we wszystkich jego częściach pojawiają się te same postacie. Ale z drugiej strony, książkę czyta się w miarę dobrze bez znajomości poprzednich tomów. Od razu mamy mocny początek – prawdziwe trzęsienie ziemi, którego doświadcza Masza, do tej pory związana z pewnym żonatym mężczyzną. Szuka wsparcia u Ewelki, swojej wieloletniej przyjaciółki.
Obie mogą liczyć na bezwarunkowe wsparcie babki Adeli i jej przyjaciółki Muszki. Mądrość życiowa starszych kobiet jest nie do przecenienia i pozwala nabrać dystansu do kłopotów. Które to przecież muszą minąć i z perspektywy czasu będą jedynie czymś przejściowym. Adela ma też swój sekret: pewną nierozwiązaną bolesną sprawę z młodości, przez co jej wojenna trauma nie mija.
Jest jeszcze Ruta i Mateusz, para młodych kochających się ludzi, ale wydaje się, że obustronne uczucie ich przerasta. Czy też raczej za bardzo się kogoś obawiają? Na szczęście jest blisko nich osoba, uświadamiająca, że decyzja, którą chcą podjąć, to wielki błąd. Zignorowanie głosu serca może zaciążyć na całym ich życiu.
Jeśli znamy już powieści Magdaleny Kordel, dostrzeżemy, że stawia ona na wykorzystywane już przez nią elementy, takie jak odniesienia do czasów drugiej wojny światowej i listy z przeszłości – tak samo jest na przykład w książce „Bo nadal cię kocham”. „Ktoś do kochania” daje nam ponadto okazję, aby przemyśleć pewien etyczny problem: czy i na jakich zasadach da się usprawiedliwić kolaborację z okupantem podczas wojny? Bardzo dobrze, że w literaturze popularnej poruszane są tak poważne i złożone problemy.
Mniej udana wydaje się natomiast warstwa literacka powieści. Dialogi są chwilami pretensjonalne, a fabuła nie zawsze ma spójną konstrukcję. Przykładem jest wątek babci Adeli jak gdyby dolepiony, bo opowiedziany przez nią na końcu książki. Większe napięcie wywołałoby rozmieszczenie go bardziej równomiernie w całej książce. Aż nazbyt często pojawia się fraza „w sensie”, co mocno psuje ogólne wrażenie.
„Ktoś do kochania” jest z gatunku tych, które koją i emanują emocjonalnym ciepłem. Jest tu też trochę humoru. Miło jest zanurzyć się w fabule i przeżywać emocje wspólnie z bohaterami. Jak zakończą się ich losy? Książka bez wątpienia spełni oczekiwania tych, którzy liczą na sympatyczną i niezobowiązującą rozrywkę na dwa, trzy popołudnia.
koniec
31 lipca 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

UWAGA, MILICJA!: Jak własowiec, to musi być bydlę
Sebastian Chosiński

20 V 2024

Milicyjna kariera Władysława Kostienki zaczęła się w 1963 roku od powieści „Trzech z wydziału śledczego”. W swoim debiucie pojawił się on jako oficer w stopniu majora, będący podwładnym pułkownika Sadczikowa. Julian Siemionow postawił przed nimi arcytrudne zadanie: mają dopaść i unieszkodliwić grasującą po Moskwie bandę, która napada, kradnie, a nawet zabija. I oczywiście planuje kolejne „skoki”.

więcej »

Perły ze skazą: Los bezprizornego człowieka
Sebastian Chosiński

18 V 2024

Choć kilka książek Władimira Maksimowa ukazało się w Polsce (także Ludowej), nie jest on nad Wisłą postacią szczególnie znaną. Co zrozumiałe o tyle, że od początku lat 70. istniał na niego w ZSRR zapis cenzorski. Wczesna nowela „A człowiek żyje…”, w dużej mierze eksplorująca osobiste przeżycia pisarza, to jeden z najbardziej wstrząsających opisów losu człowieka „bezprizornego”.

więcej »

PRL w kryminale: Pecunia non olet
Sebastian Chosiński

17 V 2024

Za najohydniejsze dzieło w dorobku Romana Bratnego uznaje się opublikowany po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego „Rok w trumnie”. Siedem lat wcześniej autor „Kolumbów” wydał jednak inną książkę. W kontekście tego, czym inspirował się pisarz, być może nawet ohydniejszą. To „Na bezdomne psy”, w której, aby zdyskredytować postać okrutnie zamordowanego Jana Gerharda, Bratny posłużył się kostiumem „powieści milicyjnej”.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Święta przychodzą same
— Joanna Kapica-Curzytek

O sztuce dawania i brania
— Joanna Kapica-Curzytek

Krótko o książkach: Bożonarodzeniowa baśń
— Joanna Kapica-Curzytek

Czas magii
— Joanna Kapica-Curzytek

Rozświetlić zimowe dni
— Joanna Kapica-Curzytek

Przy filiżance herbaty
— Joanna Kapica-Curzytek

Świąteczny powrót do Malowniczego
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Alchemia
— Joanna Kapica-Curzytek

Odtrutka na szkolną traumę
— Joanna Kapica-Curzytek

Fakty i wyobraźnia
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.