Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Kac Vegas w Bangkoku (The Hangover Part II)

Todd Phillips
‹Kac Vegas w Bangkoku›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKac Vegas w Bangkoku
Tytuł oryginalnyThe Hangover Part II
Dystrybutor Warner Bros
Data premiery3 czerwca 2011
ReżyseriaTodd Phillips
ZdjęciaLawrence Sher
Scenariusz
ObsadaBradley Cooper, Zach Galifianakis, Ed Helms, Justin Bartha, Ken Jeong
MuzykaChristophe Beck
Rok produkcji2011
Kraj produkcjiUSA
CyklKac Vegas
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Phil, Stu, Alan i Doug udają się w podróż do egzotycznej Tajlandii na ślub Stu. Po niezapomnianym wieczorze kawalerskim w Las Vegas Stu nie chce ryzykować i planuje przed weselem bezpieczne i spokojne późne śniadanie. Ale życie nie zawsze układa się zgodnie z planem. To, co wydarzyło się w Vegas, przeszło już do historii, ale to, co będzie miało miejsce w Bangkoku, wydaje się po prostu niemożliwe.
Inne wydania


Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      

Filmy – Publicystyka      

Utwory powiązane
Filmy (10)       [rozwiń]






Tetrycy o filmie [3.33]

DA – Darek Arest [4]
Pierwszy „Kac Vegas” nie opierał się na aż tak mocnym koncepcie scenariuszowym, by dało się na nim zbudować serię. Główny dowcip sequela polega na upartym powtarzaniu, że „no, nie uwierzycie, to się po prostu znowu stało!”. Powtórzenie nie śmieszy, zwłaszcza, że po drodze pogubiły się gdzieś największe atuty i komedii wypadły ząbki i stępiły się pazurki. Trudno w to uwierzyć, ale spacyfikowany został nawet Galifianakis.

WO – Wojciech Orliński [2]
No tak. Skrytykowałem przed chwilą czwartą część „Piratów”, że to wymęczony sequel. I co mam teraz napisać o kontynuacji „Kac Vegas"? Tutaj czułem się obrabowany z kasy i czasu nawet nie elegancko, tylko całkowicie ordynarnie. Do licha, nawet im się nie chciało wymyślać nowych dowcipów, przenieśli stare z Las Vegas do Bangkoku. Znowu goły Chińczyk, no cha cha cha cha.

AZ – Artur Zaborski [4]
Wszyscy wiemy, że rekonstrukcja wydarzeń z zakrapianej imprezy może dostarczyć wiele komicznych odkryć. Szkoda, że twórcom „Kac Vegas w Bangkoku” posłużyła do odkrycia, ze dobre pomysły skończyły im się w części pierwszej. Mało wiarygodne i mało śmieszne.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.