Dog Soldiers
Neil Marshall
‹Dog Soldiers›
Opis dystrybutora
Jednostka specjalna żołnierzy podczas ćwiczeń w szkockich górach musi przerwać rutynową operację. Zostają zaatakowani przez dziwne istoty. Walcząc o życie trafiają na pewną farmę, gdzie w domu próbują przetrwać atak.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje
Filmy – DVD i Blu-Ray
Utwory powiązane
Filmy
MC – Michał Chaciński [7]
Wiem, że pewnie trochę przesadzam, ale film trafił mi po prostu w odpowiedni dzień. Zdobyło mnie to, że ktoś nakręcił horror, w którym setka odwołań do innych filmów nie jest wcale sednem opowieści - ba, w którym nawet fabuła nie jest sednem. Sednem są dobrze napisane postacie, co w horrorze jest równie rzadkie jak w Iraku gładko ogolona górna warga. Dialogi skrzą się typowo brytyjskim humorem, odzywki żołnierzy wydają się po prostu naturalnie śmieszne. A przy tym jakoś tak mimochodem film wciska kupę pomysłowych drobiazgów - choćby walkę z wilkołakami za pomocą dezodorantu, czy lampy błyskowej. Lubię takie niskobudżetowe kino - niby ta sama formuła, ale jednak świeżo podana.
Doceniam fakt, że paru Angoli postanowiło chałupniczą metodą nakręcić horror o wilkołakach. Nie doceniam już tego, że zamiast rozpowszechniać film na VHS-ach wśród znajomych, wprowadzili go do kin.
Twórcy nieźle musieli się napocić, aby nadrobić braki w budżecie. Trudno odmówić im inwencji, niemniej końcowy efekt nie satysfakcjonuje w pełni. Nasuwa się wniosek, że horror to gatunek, który z chałupnictwem pogodzić trudno.
KS – Kamila Sławińska [6]
Dość fajny pomysł na odgrzanie niemodnego z pozoru podgatunku horroru likantropicznego i połączenie go z czarną komedią, odrobinę w stylu Sama Raimi (nie przypadkiem zapewne jest w filmie bohater nazwiskiem Bruce Campbell...). Wilkołaki rozrywają żołnierzy, a przy okazji widzów – ale potrafią przestraszyć, w czym sporo zasługi operatora Sama McCurdy, który je bardzo nastrojowo sfilmował. Nic szczególnie wartego zachwytów, ale jak na europejską produkcję niezależną – bardzo w porządku. Specjalna nagroda autorki niniejszej noty przyznana zostaje twórcom DS za kreatywne użycie nieśmiertelnego cytatu z Matrix. Tego o łyżce.