Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Kac Vegas (The Hangover)

Todd Phillips
‹Kac Vegas›

WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKac Vegas
Tytuł oryginalnyThe Hangover
Dystrybutor Warner Bros
Data premiery7 sierpnia 2009
ReżyseriaTodd Phillips
ZdjęciaLawrence Sher
Scenariusz
ObsadaBradley Cooper, Ed Helms, Zach Galifianakis, Justin Bartha, Heather Graham, Sasha Barrese, Jeffrey Tambor, Ken Jeong, Mike Tyson, Mike Epps, Todd Phillips
MuzykaChristophe Beck
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiUSA
CyklKac Vegas
Czas trwania100 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Czterech dobrych kumpli wyrusza na wieczór kawalerski do Las Vegas. Następnego ranka dopada ich kac-gigant, przyszły pan młody znika, a pozostali nie pamiętają, co się stało. Wyruszając na poszukiwanie kolegi, odkrywają, że jeden z nich poślubił striptizerkę, drugi miał doświadczenie homoseksualne, a wszystkich czterech ściga lichwiarz – bandyta.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      

Filmy – Publicystyka      




Filmy – Wieści      

Utwory powiązane
Filmy (10)       [rozwiń]






Tetrycy o filmie [7.56]

DA – Darek Arest [7]
Nie wiem jakim cudem z najbardziej lamerskiego pomysłu na scenariusz letniej komedii, jaki można sobie wyobrazić, wyszedł film zgrabny i zabawny, w który (za sprawą wspomnianego przez tetryka Wałka Brodacza) wkrada się nawet nutka niepokoju. Szkoda tylko, że wszystko kończy się tak grzecznie. I że nikt nie wpadł na pomysł, żeby wyciąć niesmaczny wątek z Tysonem.

PD – Piotr Dobry [8]
Gdyby tak każdy kac był tak zabawny…

BF – Bartek Fukiet [8]
Najlepszy film o zerwanym filmie, jaki dane mi było oglądać od japońskiego „Monday” Sabu. Pomysł z achronologicznym scenariuszem sprawił, że sztampowa historia kawalerskiego wypadu grupki facetów nabrała świeżości. Śmieszne i dobrze zagrane. Dla mnie komedia roku.

UL – Urszula Lipińska [8]
Todd Phillips musiał odbyć szybki kurs robienia komedii na farmie Judda Apatowa. Wiele dobrego wyciągnął właśnie z tamtego kina, choćby motyw życiowego przełomu (w tym przypadku ślubu) i ostatniej przygody przez poważną decyzją. W „Kacu Vegas” nie ma to odpowiedniego ładunku zawoalowanej w świńskich żartach refleksji jak u Apatowa, a koniec ucieka od gorzkiej tęsknoty za zamknięciem jakiegoś etapu. Ale Phillips obiecująco rokuje na przyszłość. Choćby w doborze aktorów – Zach Galifianakis to niewątpliwie najcenniejsze komediowe odkrycie od czasu Christophera Mintz-Plasse.

MO – Michał Oleszczyk [7]
Temat ten sam, co w „Zeszłego roku w Marienbadzie”: frajda zbyt wielka, by mogła być zapamiętana. Zach Galifianakis wynosi farsę w rejony wielkości, bo jego bohater nie bardzo widzi różnicę między światem przed i po katastrofie – i dlatego staje się nośnikiem safandułowatego anarchizmu, który jednocześnie rozsadza, jak i stanowi fundament tego filmu.

WO – Wojciech Orliński [9]
Komedia roku? Kto widział trailer, ten zna zawiązanie akcji. Czterej goście pojechali do Vegas urządzić wieczór kawalerski. Rano budzą się w zdemolowanym apartamencie. Po podłodze chodzi kura, płacze jakieś niemowlę, jeden z bohaterów stracił ząb, inny ma na nadgarstku szpitalną opaskę. W łazience jest prawdziwy tygrys, za to nigdzie nie ma pana młodego. Scenariusz bardzo zgrabnie i bardzo dowcipnie wyjaśnia wszystkie te zagadki. Z wyjątkiem kury, stąd brak jednego punktu do maksimum!

MW – Michał Walkiewicz [7]
„Niektórych Vegas przerasta”. To hasło promocyjne mówi właściwie wszystko. Oprócz niesmacznego wątku z Mike’m Tysonem (no dajcie spokój, artykulacyjnej i umysłowej ułomności tego faceta po prostu nie wypada podkreślać), zabawa jest przednia. Duży plus za brodacza. Niby kolejny komediowy „freakowy” koleżka, ale autentycznie przerażający, kryjący w sobie zgoła niekomediowego psychopatę.

KW – Konrad Wągrowski [7]
Wyjdę na marudę, ale po megaentuzjastycznych zapowiedziach, spodziewałem się komediowego arcydzieła, a dostałem po prostu całkiem śmieszny film. Uczciwie jednak przyznajmy, że także bardzo pomysłowo skonstruowany (choć po seansie jednak żal było tego, że całą kabałę zobaczyliśmy tylko w zdjęciowej retrospekcji – może prequel?), no i ze świetnym Zach Galifianakisem, który tak samo fajnie gra i wygląda, jak się nazywa.

BZ – Beata Zatońska [7]
Zabawna, zaskakująca, świntusząca komedia. O zgubnych skutkach picia wódki i tym obrzydliwym Las Vegas.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.