Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Timur Biekmambietow
‹Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAbraham Lincoln: Łowca wampirów 3D
Tytuł oryginalnyAbraham Lincoln: Vampire Hunter
Dystrybutor Imperial CinePix
Data premiery24 sierpnia 2012
ReżyseriaTimur Biekmambietow
ZdjęciaCaleb Deschanel
Scenariusz
ObsadaBenjamin Walker, Dominic Cooper, Alan Tudyk, Anthony Mackie, Rufus Sewell, Mary Elizabeth Winstead
MuzykaHenry Jackman
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiUSA
WWW
Gatunekgroza / horror, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Stępione kły Konfederatów
[Timur Biekmambietow „Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W amerykańskim wcieleniu Timur Bekmambetow kojarzy się z krwawą jatką, absurdem i Angeliną Jolie podkręcającą pociski i zasuwającą w czerwonym sportowym samochodzie. Rosyjski reżyser, autor głośnej „Straży nocnej”, stracił jednak w Hollywood ogień i kreatywność i nawet zakręcone i brutalne „Wanted” nie uratuje go od batów za „Abrahama Lincolna: Łowcę Wampirów”.

Ewa Drab

Stępione kły Konfederatów
[Timur Biekmambietow „Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D” - recenzja]

W amerykańskim wcieleniu Timur Bekmambetow kojarzy się z krwawą jatką, absurdem i Angeliną Jolie podkręcającą pociski i zasuwającą w czerwonym sportowym samochodzie. Rosyjski reżyser, autor głośnej „Straży nocnej”, stracił jednak w Hollywood ogień i kreatywność i nawet zakręcone i brutalne „Wanted” nie uratuje go od batów za „Abrahama Lincolna: Łowcę Wampirów”.

Timur Biekmambietow
‹Abraham Lincoln: Łowca wampirów 3D›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAbraham Lincoln: Łowca wampirów 3D
Tytuł oryginalnyAbraham Lincoln: Vampire Hunter
Dystrybutor Imperial CinePix
Data premiery24 sierpnia 2012
ReżyseriaTimur Biekmambietow
ZdjęciaCaleb Deschanel
Scenariusz
ObsadaBenjamin Walker, Dominic Cooper, Alan Tudyk, Anthony Mackie, Rufus Sewell, Mary Elizabeth Winstead
MuzykaHenry Jackman
Rok produkcji2012
Kraj produkcjiUSA
WWW
Gatunekgroza / horror, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Materiał był więcej niż obiecujący dla wszystkich fanów absurdalnej akcji. Znany z profanowania w czarujący sposób klasyki literatury i historii oraz autor „Dumy i uprzedzenia i zombie” Seth Grahame-Green napisał książkę o Abrahamie Lincolnie, który rozprawia się z krwiopijcami, po drodze wspinając się po szczeblach drabiny politycznej. W rękach Bekmambetowa ekranizacja miałą stać się perełką zupełnie odjechanego kina, w którym hołd filmom klasy B miesza się z przemocą i wykorzystaniem historii Stanów Zjednoczonych. Niektórzy byliby oburzeni, inni daliby się porwać niepoprawnej zabawie. Niestety, amatorzy jazdy bez trzymanki mogą poczuć się zawiedzeni. Bekmambetow nagle zrobił się bardzo grzeczny i stworzył produkcję poprawną i letnią. A film, w którym prezydent biega z toporem za krwiopijcami nie może być nijaki. Musi bić między oczy.
Matka Abrahama Lincolna zostaje zabita przez wampira. Po latach, gdy Abe nie ma już żadnych zobowiązań wobec ojca, nadchodzi czas zemsty. Ale główny bohater nie wie, że ma do czynienia z nieśmiertelnym, więc próba zabójstwa nie kończy się sukcesem. Uświadamianiem i temperowaniem przyszłego prezydenta zajmuje się tajemniczy arystokrata Henry Sturges. Lincoln przygotowuje odpowiednią broń na krwiopijców, zatrudnia się w sklepie i czeka na kolejne zlecenia od Henry’ego, które mają pomóc mu w ćwiczeniach i ochłonięciu przed dokonaniem upragnionej zemsty. Na drodze Lincolna pojawiają się piękna dziewczyna, stary przyjaciel i powołanie polityczne. Jednak nawet wówczas gdy Lincolnowi wydaje się, że sprawy z wampirami ucichły, okazuje się, że nieśmiertelni żywią się niewolnikami i zaczynają wspierać sprawy stanów południowych.
Po filmie pokroju „Abrahama Lincolna: Łowcy Wampirów” można spodziewać się zakręconych pomysłów i litrów przelanej posoki. Sam tytuł sugeruje, że widza czeka zabawa nie na serio, z dużym dystansem i ironią. Tymczasem w filmie Bekmambetowa brakuje ognia i mrugnięć do publiczności. Sceny walki zachwycają widowiskowością, brutalnością, zupełną przesadą i kreatywnością, ale jest ich stanowczo za mało. Nie stanowią istoty filmu, tylko przegrywają z nudnymi przemowami, płynącymi z ust bohaterów, którzy traktują cały ten cyrk na poważnie. Zwłaszcza druga połowa obfituje w dramat i rozdzieranie szat w imię narodu. Gdyby publiczność chciała poważnego kina o słynnym prezydencie Stanów Zjednoczonych, poczekałaby na film o Lincolnie, nad którym pracują Daniel Day-Lewis i Steven Spielberg. „Łowca Wampirów” miał szansę stać się fantastyczną wariacją na temat historii, krwawym i ostrym kinem walki z odczarowanymi po „Zmierzchu”, odrażającymi krwiopijcami. I owszem, odcinanie głów jest, pojedynek w pociągu robi wrażenie, młynki toporkiem kręcone przez bohatera obiecują najlepsze. Ale film rozczarowuje, siląc się na poważne połączenie kina przygody z ostrożnym wpleceniem fantastycznych wątków w historię. I nawet scena rzutu koniem (!) nie pomaga.
koniec
29 sierpnia 2012

Komentarze

30 VIII 2012   14:25:59

No iw ten sposób nie poszedłem do kina na ten film...

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Hagiografia „biznesmena”
Sebastian Chosiński

2 VI 2024

To wydaje się wręcz nieprawdopodobne. Powiązany z uznawanym za sektę moskiewskim Instytutem Norbekowa tadżycki „biznesmen” Saidmurod Dawłatow postanowił, że powinien zostać nakręcony na jego temat film, w którym on sam zaistnieje jako współczesny „święty biznesu”. Wynajął ekipę (w tym reżysera Muhiddina Muzaffara), zapłacił aktorom (w tym Azizowi Bejszenalijewowi) – i tak narodził się biograficzny „Jeden na milion”.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co ta wojna z nami zrobiła!
Sebastian Chosiński

29 V 2024

Weterani wojny afgańskiej, choć oficjalnie otaczani szacunkiem władz, tak naprawdę pozostawiani byli sami sobie. Niechciani bohaterowie nikomu tak naprawdę niepotrzebnego konfliktu. Wielu z nich schodziło na złą drogę; inni, bsliscy upadku psychicznego, starali się mimo wszystko ratować honor żołnierza. O takich ludziach opowiada Jurij Sabitow w uzbeckim dramacie kryminalnym „Spaleni słońcem Kandaharu”.

więcej »

East Side Story: Na końcu czai się Śmierć
Sebastian Chosiński

26 V 2024

O mocy „Siły charakteru” Raszyda Malikowa decydują dwie kreacje cenionych uzbeckich aktorów – Karima Mirchadijewa oraz Sejdułły Mołdachanowa. Ten pierwszy wciela się w weterana wojny afgańskiej, który dowiadując się o nadchodzącej śmierci, postanawia zakończyć sprawy od lat nie dające mu spokoju. Ten drugi, przyjaciel z armii, jest jego największym wyrzutem sumienia.

więcej »

Polecamy

Zimny doping

Z filmu wyjęte:

Zimny doping
— Jarosław Loretz

Ryba z wkładką
— Jarosław Loretz

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Sierpień 2012 (kino)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Anna Kańtoch, Alicja Kuciel, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Szybciej. Głośniej. Więcej zębów
— Ewa Drab

Samochody (nie) latają
— Ewa Drab

Kreacja automatyczna
— Ewa Drab

PR rządzi światem
— Ewa Drab

(I)grać i (wy)grać z czasem
— Ewa Drab

Llewyn Davis jest palantem
— Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna

Wszyscy jesteśmy oszustami
— Ewa Drab

Rzut kośćmi i sekrety Freuda
— Ewa Drab

Kto się boi Vina Diesla?
— Ewa Drab

Duch z piwnicy
— Ewa Drab

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.