Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Bension Kimiagarow
‹Człowiek zmienia skórę (04) Jeszcze jedno lato›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek zmienia skórę (04) Jeszcze jedno lato
Tytuł oryginalnyЧеловек меняет кожу (04) Еще одно лето
ReżyseriaBension Kimiagarow
ZdjęciaZaur Dahte
Scenariusz
ObsadaBaba Annanow, Igor Kostoliewski, Łarisa Udowiczenko, Roman Gromadski, Irina Pieczernikowa, Jurij Gorobiec, Boris Chmielnicki, Mihails Kublinskis, Sokrat Abdukadyrow, Turahon Ahmadchanow, Habibułło Abdurazakow, Nazarszo Gulmamadow, Zakir Muhamedżanow
MuzykaMark Fradkin
Rok produkcji1978
Kraj produkcjiTadżykistan, ZSRR
CyklCzłowiek zmienia skórę
Czas trwania70 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Klasyka kina radzieckiego: Gdy miłość szczęścia nie daje…
[Bension Kimiagarow „Człowiek zmienia skórę (04) Jeszcze jedno lato” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W trzecim odcinku tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bensiona Kimiagarowa doszło do fabularnego przesilenia. Wszystko, co mogło posypać się na budowie kanału – to się posypało. W czwartej odsłonie opowieści bohaterowie starają się więc przede wszystkim poskładać w jedno to, co jeszcze nadaje się do naprawienia – reputację, związek, plan do wykonania.

Sebastian Chosiński

Klasyka kina radzieckiego: Gdy miłość szczęścia nie daje…
[Bension Kimiagarow „Człowiek zmienia skórę (04) Jeszcze jedno lato” - recenzja]

W trzecim odcinku tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bensiona Kimiagarowa doszło do fabularnego przesilenia. Wszystko, co mogło posypać się na budowie kanału – to się posypało. W czwartej odsłonie opowieści bohaterowie starają się więc przede wszystkim poskładać w jedno to, co jeszcze nadaje się do naprawienia – reputację, związek, plan do wykonania.

Bension Kimiagarow
‹Człowiek zmienia skórę (04) Jeszcze jedno lato›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek zmienia skórę (04) Jeszcze jedno lato
Tytuł oryginalnyЧеловек меняет кожу (04) Еще одно лето
ReżyseriaBension Kimiagarow
ZdjęciaZaur Dahte
Scenariusz
ObsadaBaba Annanow, Igor Kostoliewski, Łarisa Udowiczenko, Roman Gromadski, Irina Pieczernikowa, Jurij Gorobiec, Boris Chmielnicki, Mihails Kublinskis, Sokrat Abdukadyrow, Turahon Ahmadchanow, Habibułło Abdurazakow, Nazarszo Gulmamadow, Zakir Muhamedżanow
MuzykaMark Fradkin
Rok produkcji1978
Kraj produkcjiTadżykistan, ZSRR
CyklCzłowiek zmienia skórę
Czas trwania70 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Wiosna” – trzeci odcinek opartego na powieści Brunona Jasieńskiego (1901-1938) „Człowiek zmienia skórę” serialu Bensiona Kimiagarowa, który na premierę czekał zresztą aż cztery lata – zakończył się w dramatycznym momencie. Bojąc się o swoje życie, Barker (w tej roli Audris Chadaravičius) – jeden z amerykańskich inżynierów, specjalista od eskawatorów – postanowił porzucić budowę kanału i wrócić do ojczyzny, co postawiło pod znakiem zapytania kluczowe do dokończenia inwestycji w terminie wykorzystanie pogłębiarek terenu. Jego kolega po fachu, Jim Clark (Igor Kostoliewski), choć znacznie odważniejszy, niewiele brakowało, a przeniósłby się na tamten świat z powodu tajemniczego wypadku, który tak naprawdę był aktem dywersji. Wreszcie główny inżynier Said Urtabajew (Baba Annanow) – oskarżony o zdradę i sprzyjanie basmaczom, zostaje zmuszony do ustąpienia ze stanowiska.
Jak w takich okolicznościach można wywiązać się z narzuconego przez przełożonych planu? Nowy naczelnik budowy Iwan Morozow (Roman Gromadski) i szef lokalnych struktur partyjnych Wołodia Sinicyn (Wadim Jakowlew) mają potężny ból głowy. Nie mniejsze dolegliwości doskwierają śledczemu NKWD Komarience (Jurij Gorobiec), który wciąż nie jest w stanie wykryć, kto stoi za wysyłanymi do Amerykanów anonimowymi groźbami śmierci. Które, co potwierdza chociażby wypadek Jima, wcale nie czczymi. A to wcale nie koniec kłopotów. Zdegradowany Said, rozżalony tym, że dotychczasowi towarzysze nie wierzą jego zapewnieniom, postanawia walczyć o swoje dobre imię w Stalinabadzie, stolicy sowieckiego Tadżykistanu (to dzisiejsze Duszanbe).
Dotarłszy do miasta, Urtabajew udaje się natychmiast do Komitetu Centralnego republiki, by wyżalić się towarzyszowi Dżafariemu (Turahon Ahmadchanow). Ten przy okazji „spowiada” Saida; chce wiedzieć, jak to było możliwe, że syn biednego ojca mógł pozwolić sobie na studia inżynierskie. I wtedy niedawny jeszcze naczelnik budowy opowiada swoją historię, sięgającą czasów sprzed rewolucji. Jak się okazuje, jeden z jego krewnych był mułłą, czyli szyickim nauczycielem. Widząc w chłopcu potencjał intelektualny, postanowił go kształcić. Przyjął do medresy. Kiedy do Tadżykistanu dotarli bolszewicy, uczniowie zostali posłani do walki przeciwko „czerwonym”. Said także. Wierzył basmaczom, ale z czasem zaczął mieć wątpliwości. W czasie zajść w mieście uratował nawet komunistę przed pewną śmiercią, za co został dotkliwie pobity przez „swoich”. To ostatecznie wyleczyło go z sympatii do fanatyków religijnych i sprawiło, że przeszedł na komunizm.
Tak się składa, że Dżafari zna tę historię, tyle że z zupełnie innego źródła. Opowiadał mu ją przed laty Mirzo Fathuła (Habibułło Abdurazakow), jego kolega z partii, pracujący zresztą w stalinabadzkim Komitecie. On był tym człowiekiem, którego uratował młody uczeń islamskiej medresy. Nie wiedział jednak, że był nim Said, więc nigdy mu nie podziękował. Może to zrobić teraz, przywracając mu dobre imię. By tak jednak się stało, trzeba obalić zeznania starego Chodżijarowa (Zakir Muhamedżanow), który – jeżeli kłamał – musiał mieć ku temu konkretne powody. Swoją drogą jednookiemu Tadżykowi postanawiają też przyjrzeć się bliżej Sinicyn i Komarienko, którym wciąż trudno jest uwierzyć w zdradę Urtabajewa.
Czwarty odcinek serialu, noszący tytuł „Jeszcze jedno lato” rozwija więc przede wszystkim wątek sensacyjny opowieści. Ale zaraz za nim pojawia się drugi – melodramatyczny, związany z postaciami Saida i Walentiny (Irina Pieczernikowa), żony Morozowa. Wala, choć również jest inżynierką i powinna wspomagać męża przy budowie, wyjeżdża bez porozumienia z nim do Stalinabadu, by wesprzeć Urtabajewa, dawnego przyjaciela i… kochanka. Ich uczucie odżywa, zamieszkują nawet razem w hotelowym pokoju, czekając, aż oficjalnie wyjaśni się sytuacja Saida. Ale co wtedy? Gdy zostanie oczyszczony z zarzutów, zechce zapewne wrócić do budowy kanału. Kobieta nie będzie mogła wrócić wraz z nim, bo tak czeka na nią zdradzany mąż. Trzeba przyznać, że jak na opowieść z gruntu socrealistyczną, ten wątek obyczajowy prezentuje się naprawdę wyjątkowo.
Gwoli ścisłości, należy również dodać, że to właśnie w tym odcinku zostaje wyjaśniony tytuł powieści i filmu. Doszedłszy do siebie w szpitalu, Jim Clark wraca na budowę, odnawia znajomość z tłumaczką Maszą Połozową (Łarisa Udowiczenko), która już wcześniej nie była mu obojętna. Chorując, miał dużo czasu na rozmyślania. Doszedł więc do wniosku, że nic go tak naprawdę nie wiąże już ze Stanami Zjednoczonymi, a więc także z żoną Jenny. Siada przy stole i zaczyna pisać do niej list; wspomina w nim, że jest już innym człowiekiem, lepszym – że „zmienił skórę”.
koniec
1 maja 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Co ta wojna z nami zrobiła!
Sebastian Chosiński

29 V 2024

Weterani wojny afgańskiej, choć oficjalnie otaczani szacunkiem władz, tak naprawdę pozostawiani byli sami sobie. Niechciani bohaterowie nikomu tak naprawdę niepotrzebnego konfliktu. Wielu z nich schodziło na złą drogę; inni, bsliscy upadku psychicznego, starali się mimo wszystko ratować honor żołnierza. O takich ludziach opowiada Jurij Sabitow w uzbeckim dramacie kryminalnym „Spaleni słońcem Kandaharu”.

więcej »

East Side Story: Na końcu czai się Śmierć
Sebastian Chosiński

26 V 2024

O mocy „Siły charakteru” Raszyda Malikowa decydują dwie kreacje cenionych uzbeckich aktorów – Karima Mirchadijewa oraz Sejdułły Mołdachanowa. Ten pierwszy wciela się w weterana wojny afgańskiej, który dowiadując się o nadchodzącej śmierci, postanawia zakończyć sprawy od lat nie dające mu spokoju. Ten drugi, przyjaciel z armii, jest jego największym wyrzutem sumienia.

więcej »

Co nam w kinie gra: Bulion i inne namiętności
Kamil Witek

23 V 2024

Filmowa uczta. Palce lizać. Przystawka, danie główne i deser w jednym. Jakiekolwiek kulinarne odniesienia w przypadku filmu Tran Anh Hunga są bardziej niż na miejscu.

więcej »

Polecamy

Zimny doping

Z filmu wyjęte:

Zimny doping
— Jarosław Loretz

Ryba z wkładką
— Jarosław Loretz

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.